Reklama

Zamieszanie w sprawie modernizacji Parku im. M. Skłodowskiej - Curie

Kilka miesięcy temu pisaliśmy na łamach Informatora Ochoty i Włoch o konsultacjach w sprawie modernizacji   Parku im. Marii   Skłodowskiej - Curie przy ul. Wawelskiej w Warszawie.  Trochę historii – konsultacje rozpoczęły się w 2018 roku. Trwały od 19 czerwca 2018 r. do 24 lipca 2018 r. Ich celem było zebranie uwag i opinii mieszkańców, zidentyfikowanie głównych potrzeb i oczekiwań użytkowników na temat zagospodarowania tej przestrzeni.

W  2021 r Urząd Dzielnicy Ochota przystąpił do procesu uzupełniania konsultacji społecznych zrealizowanych w roku 2018. W wyniku dialogu uzupełniającego projekt modernizacji został  dopracowany zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego i przedstawiony mieszkańcom Ochoty. Skorzystano ze zgromadzonych w procesie konsultacji z 2018 roku uwag i postulatów. Zarząd Dzielnicy Ochota informował, że zgłoszone wówczas uwagi pozostają i będą uwzględniane w dalszych pracach. 10 grudnia 2021 r. odbyło się spotkanie informacyjne on –line, informacje o konsultacjach były dostępne na stronie i fb urzędu dzielnicy, w lokalnych gazetach i portalach.

W trakcie podjętych działań przewidziano możliwość składania uzupełniających uwag do zaprezentowanej koncepcji. Koncepcja opracowana przez firmę Grima Architektura i Krajobraz sp. z o.o. z siedzibą przy ul. Ciołka 17/415 w Warszawie zawierała i uwzględniała propozycje jakie pojawiły się w czasie konsultacji przeprowadzonych w 2018 roku, będąc jednocześnie opracowaniem zgodnym z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Dokument był zamieszczony do publicznego wglądu na stronach internetowych Dzielnicy Ochota.

Większość uwag zgłoszonych przez mieszkańców została uwzględniona i projektant przystąpił do dalszych prac.

W kwietniu tego roku do Urzędu Dzielnicy Ochota wpłynęło pismo z Wydziału Kształtowania Przestrzeni Publicznej Biura Architektury i Planowania Przestrzennego m.st. Warszawy, w którym poinformowano, że „warunkiem uzyskania pozytywnej opinii tutejszego wydziału jest spełnienia niżej wymienionych wymogów”.

I tutaj czytamy m.in. o konieczności zmodyfikowania zakresu planowanej inwestycji, a konkretnie:

- konieczności  objęcia inwestycją parkingu przy zachodniej granicy parku;

- zmiany projektu działki nr 6 z obrębu 20209 pod względem utwardzeń, tak, aby  powierzchnia biologicznie czynna wynosiła 90 % powierzchni działki, a nie planowane w inwestycji 76 %;

- rozważenie rezygnacji z wprowadzenia do parku ławki dla matek karmiących;

- zainstalowanie innych niż planowane ławek;

Powiedzmy szczerze, że to wszystko nie napawa optymizmem. Jakby prać poważnie propozycje miasta przykładowo trzeba by zlikwidować estetyczne chodniki okalające pomnik patronki parku. Kiedyś wydano na to sporo pieniędzy, jest estetyczne, podoba się użytkownikom parku, a teraz, zgodnie z sugestiami Biura, w celu zapewnienia 90 % powierzchni biologicznie czynnej działki trzeba będzie to likwidować. Bez sensu. Podobnie jak sugestia rezygnacji z ławki dla matek karmiących. A już pomysł zainstalowania innych, niż zaproponowane przez projektanta, ławek należy chyba rozpatrywać w kategoriach „czepiania się”.  Konsultacje społeczne, zaangażowanie władz dzielnicy, uwzględnienie wielu uwag, praca projektanta w zderzeniu z biurokratyczną machiną, którą w tym przypadku uosabia Biuro Architektury i  Planowania Przestrzennego, tracą swoją wartość. Czy cały proces modernizacji parku wydłuży się i będzie budzić znacznie większe wątpliwości?

- Opinia Biura na szczęście nie jest wiążąca. To jest przykład projektowania zza biurka. Osoba, która napisała tę opinię chyba nigdy nie była na miejscu i nie brała udziału w spotkaniach z mieszkańcami i użytkownikami. W piśmie powraca sprawa likwidacji niezwykle ważnego i potrzebnego parkingu przy szpitalu. Od dawna aktywiści miejscy chcą go zlikwidować i uruchomili tym razem ratusz, na który jeśli chodzi o utrudnianie życia kierowcom można zawsze liczyć. Wykonamy park zgodnie z prawem i wolą mieszkańców. Swoją droga komu przeszkadzają matki karmiące w parku? - komentuje burmistrz Grzegorz Wysocki odpowiedzialny za inwestycję.

Burmistrz Wysocki zwraca uwagę również na fakt, że zapisy planu jeśli chodzi o powierzchnię biologicznie czynną dotyczą budowy nowego parku a w tym przypadku mamy do czynienia z modernizacją.

I pozostaje pytanie – po co całe to zamieszanie? Dobrej woli ze strony w/w Biura nie widać, a  Mieszkańcy Ochoty będą wciąż czekać na  atrakcyjne miejsce do wypoczynku.

Zapraszamy na wydarzenia:



Czytaj również:








 

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do