Zieleniak praktycznie dzięki też Halom Banacha i kiedyś Bazarku Banacha to praktycznie Centrum Ochoty. Już przyzwyczailiśmy się do wiaderek z prądem oraz często popsutych szlabanów jak i też drzwi wejściowych, ale tym razem nie o tym chciałem napisać. Robię tam często zakupy-chlebek litewski z żurawiną w piekarni Wawerskiej, u Tomka Kłosa najlepsze piersi kurczaka, słodycze w drugiej alei i orzeszki oraz żurawinę w trzeciej. Na dziedzińcu u Piotrka winogrona Mołdawskie, mandarynki, borówkę. U sąsiada Piotrka marchewkę a innego jabłka. Przez taki asortyment to praktycznie jestem tam codziennie i dlatego już wiele nowinek nie jestem w stanie zauważyć gdyż codzienny widok powszednieje. W niedzielę wybrałem się już nie po zakupy tylko zobaczyć jak wygląda plac w wolny od handlu dzień. Jak zwykle królują tam wiaderka i chomąta (stragany na kółkach) do sprzedaży z samochodu. Ale, że były i święta to pomimo tego, że w tym roku nie było tam żadnej imprezy (tak, jak co roku gotowanie i gwiazdka dla mieszkańców) tak teraz nic nie było. Co prawda jest Mikołaj ale jakiś nawalony leży prawie na ziemi i chyba do buta gada. Całe szczęście, że choć bałwan sztywno stoi i pilnuje nam dzielnej ochrony. Zobacz także: Dariusz Kacprzak zaprasza na spotkanie autorskie Do tego trochę popadało i już pięknie nam śnieg posprzątano, ale pozostawiono hałdy jego w mało przemyślanych miejscach. Patrząc na te resztki ubitego śniegu porzucone bez ładu i składu przypomniałem sobie interpelację jednej z radnych, aby śnieg zbierać i przechowywać do lata. Jako, że Zieleniak jest obiektem dzielnicy, więc dlaczego tego jeszcze nie wdrożono? Jako, że planeta płonie to pewnie nie da sie jego dużo nazbierać, więc jakby garaż podziemny udało się zapełnić byłoby fajnie. Ktoś zapyta się a gdzie samochody maja się podziać -butnie odpiszę tak jak mnie kiedyś uczyli na różnych spędach Zielonych-samochód jest do jeżdżenia a nie do stania, więc nie potrzebne są parkingi, lub po co kupować? Trzeba wynajmować na minuty i godziny i po problemie. Zresztą wszyscy tak jak ja na rowery a jak ktoś ma dużą rodzinę lub żyje w komunie to są rowery cargo. Czytaj również: Zobacz także: Pierwszy dzień zimy w Parku Makickiego Zobacz także: Nam strzelać nie kazano ... Zobacz także: Dąb Gabriel w świątecznej szacie Zobacz także: Inspektor doktor Mariusz Pawlak - nowy komendant Rejonowy Policji Warszawa III Zobacz także: Gra o Prezydenta - tutaj jeńców się nie bierze Zobacz także: Morsowania na Ochocie już nie będzie? Zobacz także: Drewutnia była i już jej nie ma Zobacz także: Strefy Mieszkańca stają się fikcją? Zobacz także: Odeszła Marianna Grynia Zobacz także: Czy jesteś za zakazem fajerwerków? - zaskakujące wyniki? Zobacz także: Dariusz Kacprzak zaprasza na spotkanie autorskie Zobacz także: Topola Obrońców na dawnym bazarku Banacha dalej żyje Zobacz także: Justyna Sobczyk nowym dyrektorem Teatru Ochoty Zobacz także: Konkurs na pawilony na Zieleniaku Zobacz także: Ratujmy naszego Burmistrza