Reklama

Pierwszy dzień zimy w Parku Makickiego

13/01/2025 03:10

W weekend nastąpił praktycznie pierwszy powiew zimy. Po raz pierwszy mieliśmy trochę większe opady śniegu, (choć temperatura lekko powyżej zera). Niemniej dzieci jak to dzieci nie przejmują sie tym, że zbyt mokro -one nie z tych, co to muszą wyglądać jak na ściance, co poniektóre Vip-y. Liczy się tylko zabawa i ruch na świeżym powietrzu. Patrząc na to od razu przypomniała mi się moja młodość i wspaniały tor saneczkowy w Parku Szczęśliwickim,.

Teraz górkę przerobiono na wysoko płatną komercję i niestety dobra zabawa pozostała tylko poprzez zorganizowaną przepłaconą dla bogaczy rozrywką. Teraz płaczą rodzice, że młodzież woli gierki komputerowe niż jak kiedyś sport i ruch na świeżym powietrzu. Kiedyś nawet nie było tyle boisk a każdy gdzieś miał gdzie pokopać i nie tylko oryginalną pięknie wymalowaną piłkę. Teraz bez markowych butów nikt się nie odważy wyjść i przyjść na boisko szkolne. Wszędzie musi być profeska i blichtr. W sklepach nie było dla wszystkich sanek, więc rodzice kombinowali i gdzieś w małych warsztacikach spawali z tego, co udało im się wykombinować. Ale za to, jakie one zwinne były i szybko zjeżdżały -nie to, co te plastikowe jabłuszka. Tak, więc czasy były jak zwano siermiężne, ale za to jak wolne od uprzedzeń.

Dalsza część parku jakby zapadła się w sen zimowy i jedyne ślady bytności ludzkiej w okolicy stawiku to porzucone jakieś gałęzie na słabej pokrywie lodu. Czyżby "miłośnicy" ptactwa wodnego chcieli polować na nie?

Czytaj również:















Aktualizacja: 13/01/2025 19:12
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do