Nie jestem bibliofilem ani znawcą literatury, więc za wiele merytorycznie nie mogę napisać. Ale jako zwykły zjadacz chleba mam prawo z pozycji laika też zając jakieś stanowisko w sprawie dość bliskiej mi, jaką jest działalność społeczna i samorządowa a co za tym idzie polityczną. Nie powinno być polityki w samorządzie, ale jest i jak oznajmił autor książki raczej według niego, ( co zawarł w książce) jest ona trochę jak rak pożerający swój własny organizm. Ale nie uprzedzajmy wnętrza dość ciekawej książki, która zawiera wiele ciekawych spostrzeżeń. Szkoda, że na taką prelekcje nie przybyli nasi radni, aby nabrać wiedzy nawet o sobie i według mnie powinni tą książkę przeczytać, gdyż nie jest to byle jaka powieść oderwana od rzeczywistości. Jest to jakby podręcznik dla ludzi, którzy chcą lub sprawują władzę lub sprawowali ją a teraz nie potrafią się odnaleźć w zwykłej szarej rzeczywistości. Na spotkanie z autorem przybyło wielu czytelników i wszyscy radni z Zawsze z Ochotą. Podczas spotkania, które trwało ponad 2 godziny było wiele pytań, na które autor dzielnie odpowiadał i część odpowiedzi była dość zabawna i ożywiająca dość poważna tematykę książki. W książce znajdziemy nawet przepis na zupę cytrynową, jako przerywnik na uspokojenie akcji. Dobrą rekomendacją może też być szybkość czytania młodego chłopaka -syna Pani byłej Burmistrz Doroty Stegienki, który w trakcie spotkania jak się dorwał do czytania to przeczytał z 50 stron. Widać było, że wciągnęła go ta książka. A skoro i młodego człowieka poruszyła to i ja wezmę się za czytanie i może znajdę w niej wskazówki jak Was drodzy czytelnicy oszczędzić od mojej mało konstruktywnej pisaniny na łamach portalu i przejdę choćby na pół poziomu obecnego na spotkaniu autora książki Gra o Prezydenta . Na koniec pewna ciekawostka. Spotkanie odbywało się w bibliotece Przystanek Książka . Jak zapowiadali organizatorzy rozmowę z Darkiem Kacprzakiem miał poprowadzić Grzegorz Wysocki. Jak się okazało warunkiem udostępnienia sali przez panią Dyrektor Dorotę Górniak było zakazanie Wysockiemu prowadzenia tego spotkania. Zapytany o to Grzegorz nie skomentował tego, tylko się uśmiechnął. No cóż takie czasy mamy. Uśmiechnięta Polska w wydaniu lokalnym. Czytaj również: Zobacz także: Topimy choinki w jeziorku Szczęśliwickim!? Zobacz także: Biedronka a Biedronka Zobacz także: Weekendowe utrudnienia na Bitwy Warszawskiej Zobacz także: Segregacja tekstyliów – nowe zasady od 2025 roku Zobacz także: Bon energetyczny - można składać wnioski również w tym roku Zobacz także: IX Sesja Rady Dzielnicy Ochota Zobacz także: 170 seniorów z Ochoty otrzymało Kartę Dobra i świąteczne upominki Zobacz także: Zimowa zmora codziennego rowerzysty Zobacz także: Utrudnienia na ulicy Świerszcza Zobacz także: Może rozpoznajesz te osoby? Zobacz także: Gastronomiczna Ochota - Lolek to miejsce dla ludzi chcących dobrze zjeść i się bawić Zobacz także: Mikołaj nawalony a bałwan stoi sztywno Zobacz także: Pierwszy dzień zimy w Parku Makickiego Zobacz także: Nam strzelać nie kazano ... Zobacz także: Dąb Gabriel w świątecznej szacie