Musze przyznać, że ta lokalizacja nowego baru jest pechowa. Już wiele barów i restauracji działało na Grójeckiej 27 i wszystkie wcześniej czy później padały. Była w tym miejscu restauracja meksykańska potem ukraińska i zawsze kończyło się tak samo. Tym razem powstał Bar Mleczny i wygląda naprawdę obiecująco. [middle1] Zjadłem w tym miejscu lunch w postaci wyśmienitej zupy fasolowej a na drugie pierś z kurczaka z surówką i tzatzikami. Naprawdę bardzo mi smakowało. Cena też dobra bo 19 zł. Zestawów w tej cenie jest kilka i pewnie też smaczne. Są również naleśniki i placki ziemniaczane po bardzo przystępnych cenach. Dodatkowo dodam, że wystrój samego lokalu jest bardzo skromny, ale mimo wszystko jest bardzo przyjemnie i chce się tam wejść. Reasumując bar ma potencjał i jest na dobrej drodze. Dodatkowo jest najbliższym miejsce, w którym mogą jeść urzędnicy z Grójeckiej 17a. Tak wiec trzymam za Bar Mleczny – Grójecka 27 kciuki. Czytaj również: Zobacz także: Sonda - jakie miejsce jest najbardziej rozpoznawalne w naszej dzielnicy Zobacz także: Urzędnicy żądają zdecydowanej walki z blachosmorodami Zobacz także: Dewastują nam miasto a urzędnicy się gapią Zobacz także: Ulica Lirowa - niedogodności dla pieszych i kierowców Zobacz także: Przy Skarżyńskiego rusza poradnia metadonowa Zobacz także: Nie ma drzewa, jest wypadek Zobacz także: Białobrzeska 66 piękny zabytek? Zobacz także: Chcemy pielęgnować pamięć o Armii Krajowej - zapraszamy również każdego z Was Zobacz także: Wielkanoc jest w niedzielę a nie w sobotę Zobacz także: Poszukiwany chart i jego wlaścicielka Zobacz także: Stawik nabiera kształtów Zobacz także: SPPN! Gotówka? Nie dziękujemy! Zobacz także: Może tak posprzatać okolice Reduty Ordona?