Rzadko mi się to zdarza abym kogoś pochwalił, przez to może nie uda mi się to dobrze wyrazić, ale uczę się i wybaczcie mi. Skoro nie bardzo wychodzi polityka komunikacyjna dla rowerzystów, bo wybudować z sensem kilometry dróg jest niebywale trudne i nie bardzo to Zarządowi Dróg Miejskich wychodzi, ale na załączonych obrazkach widać, że za to polityka postojowa wychodzi koncertowo. Widać dobra współpracę z władzami uczelni -Uniwersytet Warszawski i na wydziałach Fizyki i Matematyki stoją bardzo liczne stojaki rowerowe. Wydział Fizyki jeszcze ma na dokładkę stojaki pod daszkami a Centrum Nauk Biologiczne Chemiczne zaopatrzyło się we własne i nawet ciekawe konstrukcyjnie stojaki. Najgorzej jeszcze wyglądają stojaki pod wydziałem Biologii oraz pod Warszawskim Cyklotronem, ale może przy następnej okazji uda się przerobić te szkodliwe dla kół stojaki. Brawo ZDM oby tak dalej, tylko jeszcze jedna prośba, żeby za tym stawianiem stojaków jeszcze jakaś edukacja poszła ukierunkowana do użytkowników, aby pamiętali, że rower to pojazd i nie powinien poruszać się po chodnikach, a to wraz z tymi stojakami lawinowo przybywa tych, co boja się jeździć po ulicach, ale już stwarzać zagrożenie na chodniku to się nie boją. To, że studenci powinni mieć wyższy poziom to nie jest obligatoryjne i trzeba przypominać i o takich błahostkach.