Niedawno deweloper dojrzał i wcisnął małą plombę pod adresem Przemyska 9. W ten sposób w tym obrębie powstał bardzo wyróżniający się budynek w tak zaniedbanym otoczeniu. Przypomina to klimat dawnej Pragi i ulic Brzeska czy Ząbkowska. Nawet budynek Straży Miejskiej pomimo zdobyczy cywilizacyjnych (klimatyzacji na tej ruderze) wygląda tym bardziej żałośnie. Takie zdobycze techniki przypominają mi lata dziewięćdziesiąte, kiedy to na prawie każdej stodole wieszano anteny satelitarne albo siatkowe anteny i pirackie filtry do Top Canal . Rozumiem kamienice, że zaniedbane to da się łatwo wyjaśnić - właściciel żyje dniem dzisiejszym i bieżącymi wpływami, które muszą starczyć na dwa razy do roku wyjazd z rodziną (na pokaz albo, aby utrzymać żonę przy sobie) do ciepłych krajów, aby zrobić sobie selfie na wielbłądzie. Co innego, gdy właścicielem lub wynajmującym jest urząd i tutaj powinno się wymagać jakiegoś pomysłu a nie wyglądu jak z dawnej gminnej świetlicy lat 60 lub 70 tych. Skoro sami nie potrafią o siebie zadbać to jak zadbają o nas? Czytaj również: Zobacz także: Dzień Matki na Białobrzeskiej Zobacz także: Wjazd i postój tylko z identyfikatorem Zobacz także: Płatne parkowanie nie wejdzie w życie w tym roku Zobacz także: Nie wszystkich cieszą ogródki gastronomiczne na Ochocie