Znam tą uliczkę od lat i mocno się zdziwiłem, gdy usłyszałem, że Rada Dzielnicy poświęciła jej swój cenny czas na jednej z ostatnich sesji wyrażając pogląd wielkiego Armagedonu po zmianie organizacji ruchu. Uliczkę tą uznawałem zawsze, jako poprzemysłowy kawałek zaniedbanego rejonu, gdzie sporo właścicieli przylegających włości to tak jak dawna szlachta buńczuczna, ale za to goła i wesoła. Wszyscy znani tytułowani, ale tylko czekający na profity, ale nigdy niedbający (za własny wkład) o wizerunek. Część splajtowała, ale dalej na ich tytuły trzeba mieć wgląd i szacunek nawet za to, że spustoszyli na koniec swój własny teren i okolicę. Co do parkowania to niejedna ulica lub osiedle na Ochocie chciałaby mieć takie warunki a co do przerobienia jej na jednokierunkową to nawet ja, jako rowerzysta nie widzę problemu z dojazdem do niej zgodnie z przepisami? Choć jest groźba, że lobby rowerowe zaraz będzie chciało ją przerobić na dozwolony ruch rowerowy pod prąd, ale ja do nich nie należę. Całe szczęście, że wyznaczono, (co prawda słabo-farby zbrakło?) wyjazdy w dwóch kierunkach i to spowoduje przyhamowanie ambicji chorych rowerzystów, oraz przyśpieszenie wyjazdu z tej ulicy. [middle1] Tak, więc według mnie zmiana chyba wyszła na dobre dla poruszających się po tej ulicy. Natomiast jak już we wcześniejszych artykułach nadmieniłem, że jedna z czytelniczek prosiła mnie abym zajął się wieloma sprawami z okolic Białobrzeskiej. Wśród wielu tematów było też oznakowanie na ulicy Bitwy Warszawskiej w okolicach Orzeszkowej. Przez zmiany wielu kierowców jadących na pamięć naraża się na trąbienie i przekleństwa. Pamiętając dawną organizacje ruchu (bez bus pasu) i nie dostrzegając wszystkich znaków, które może i są zgodnie z przepisami ustawione -zaraz przy skrzyżowaniu strzałka obowiązującego kierunku ruchu i zaraz po niej przy wjeździe zasłoniono(tabliczką informacyjną) znak zakazu wjazdu. Wcześniej jeszcze widnieje znak zakaz zawracania a tutaj przydałby się jeszcze dostawić zakaz skrętu w prawo i wtedy dużo wcześniej kierowca byłby ostrzeżony, że nie ma skrętu w prawo, zwłaszcza, że oznakowanie poziome dalej mimo usilnych marnych starań jest widoczne jak ubłocone strzałki zezwalające do skrętu w prawo. Więc drodzy biegli w gwiazdach i znawcach całego PORD-u z wieloma nowelizacjami, każący przestrzegać coraz bardziej zawiłego prawa, co myślicie i poradzicie zagubionym w gęstwinie durnych i nieżyciowych przepisów, co i raz zmieniających się w zależności od wiatrów. Wiem, że dla wielu jest to dobry kawałek pasożytniczego chleba, ale większość, aby zarobić musi coś realnego zrobić a tutaj u Was to tylko mowa trawa a kasa leci i żeby to, choć komu się przysłużyło. To tak jak u adwokatów, która strona wygrała? -Normalka-papuga, który zawsze może apelować. Co prawda nie zazdroszczę do takich zawodów trzeba mieć charakterek, oj trzeba? Tak, więc drodzy wizjonerzy naszego szczęścia w życiu w tym mieście zróbcie COŚ, aby znaki te były bardziej widoczne i trochę wcześniej ostrzegały przed złamaniem przepisów a i te niby zamalowywanie poziomych strzałek było bardziej uczciwe. Co do bus pasu to trochę za wcześnie powstał zwłaszcza przy przebudowie ronda to tylko dołożyło problemów. Co prawda, co poniektórzy już nie mogą się doczekać bałaganu związanego z budową linii tramwajowej na tej ulicy. To dopiero będzie powód do uciechy dla niektórych wizjonerów z zasadą, czym gorzej tym lepiej. Czytaj również: Zobacz także: Wycinka drzew przy Placu Starynkiewicza Zobacz także: Ochockie inwestycje - ambitny plan mimo dużych trudności finansowych Zobacz także: Trasa imienia dyrektora Puchalskiego Zobacz także: COVID-19 - kolejny punkt wymazowy na Ochocie Zobacz także: Kłopoty z wywozem odpadów zielonych Zobacz także: Górka Szczęśliwicka czeka na narciarzy