Już wielokrotnie opisywałem blok przy Grójeckiej 53/57, który to stoi sobie wśród podobnych do siebie bloków, ale już dawno wyremontowanych z nową elewacją. Jakoś to tak dziwnie wygląda jakby zarządzający byli indywidualistami i wolą czymś tam sie wyróżniać. Grójecka kiedyś słynna z nowoczesności główna arteria Ochoty. Słynęła z ciągu ciekawych sklepów i punktów usługowych. I tak zaczynało się chodzić od ulicy Banacha aż po Spiską i zawsze były tam ciekawe sklepy z pięknymi wystawami. Teraz czasy się zmieniły i do oglądania mamy wybudowane duże centra handlowe o szumnych nazwach galerie . Rzeczywiście spełniają rolę galerii gdyż więcej oglądających niż kupujących(ceny z kosmosu). Mamy też Internet i możliwość porównywania cen. Mimo tego ulica dalej pełni rolę jednej z głównych komunikacyjnych ulic Ochoty. Jadąc nią można podziwiać architekturę i taki obiekt od razu rzuca się w oczy wśród zadbanych pozostałych obiektów. Była tam siedziba Ochockiego klubu Platformy Obywatelskiej na tyłach, ale oni chyba uciekli(brak oznakowań) na oknach i pewnie wolą spotkania w knajpie w Parku Szczęśliwickim. Albo czynsz albo wizerunek nie odpowiadał. Za to piętro wyżej ktoś wynajął mieszkanie na konsulat lub ambasadę - wisi tam flaga Palestyny lub Sahary Zachodniej (podobne). Z tego powodu oraz z powodu Świadectwa energetycznego budynku warto zadbać o elewację.