Reklama

Hala targowa przy ul. Grójeckiej - opóźnienia w budowie

16/05/2013 13:26

PO BUDOWIE HULA TYLKO WIATR Blisko dwa miesiące opóźniona jest budowa nowej hali targowej - w miejscu starego Zieleniaka przy ul. Grójeckiej. Tymczasem na początku maja plac budowy opustoszał, a po placu hula tylko wiatr. Czy to zapowiedź kolejnego skandalu, których w historii prób modernizacji bazaru nie brakowało, czy tylko chwilowe problemy?

Już w kwietniu na placu budowy można było zaobserwować mniejsze tempo prac. Uważni obserwatorzy z zewnątrz, kładli to na karb zimowej, zmiennej aury i chwilowych trudności. Z początkiem maja ruch na budowie zamierał z dnia na dzień, a zaraz po pierwszej dekadzie miesiąca na placu zrobiło się pusto.

Wokół wykonawcy - firmy budowlanej Resbex z Przeworska trwa medialny szum, a jedna z podawanych informacji brzmi, że firma złożyła w sądzie wniosek o upadłość. Kierownik robót, do którego zadzwoniłem z prośbą o informacje dotyczące budowy, odesłał mnie do kierownika budowy - twierdząc, że ten jest osobą bardziej kompetentną. Z kierownikiem budowy - Stanisławem Chmurą rozmawiałem trzykrotnie i za każdym razem odmawiał odpowiedzi na pytania dotyczące budowy hali targowej. Podczas ostatniej rozmowy telefonicznej odesłał mnie do prezesa firmy, z którym od kilku dni bezskutecznie próbowałem nawiązać kontakt. W międzyczasie zwróciłem się do zastępcy prezydenta Warszawy Michała Olszewskiego, który w swoich kompetencjach ma nadzór nad przygotowaniem i realizacją projektów związanych z modernizacją bazaru. Według informacji uzyskanych od prezydenta Olszewskiego, wykonawca nie opuścił placu budowy, a budowa nowej hali nie została przerwana. Takie stwierdzenie wytłumaczalne jest tylko w aspekcie formalno-prawnym, gdyż czynności te wymagają procedur, protokołów i in. W sensie faktycznym natomiast widać gołym okiem, że na budowie nic się nie dzieje i nie wiadomo kiedy prace ruszą pełną parą.

Z urzędu miasta, jak podaje zastępca prezydenta, zostało wysłane pismo do firmy Resbex, w sprawie wdrożenia planu naprawczego związanego ze stwierdzonymi opóźnieniami na budowie, które na dzień 16 maja przekraczają 45 dni.  Zgodnie z zapisami umowy, wykonawca na wdrożenie takiego planu ma 14 dni. Prezydent Olszewski przyznał także, że termin ukończenia inwestycji na przełomie roku uważa za mało realny.

Z informacji uzyskanych z innych źródeł wiem, że urząd miasta ma lub miał zamiar przystąpić do negocjacji z wykonawcą w celu bezkonfliktowego przejęcia placu budowy.

Myślę, że w chwili obecnej zbyt wcześnie jest na wydawanie konkretnych opinii co do dalszych losów budowy nowej hali i kondycji wykonawcy, który podobno złożył w sądzie wniosek o upadłość. Sprawa jest rozwojowa i z pewnością będę o niej pisał w następnych numerach Informatora Ochoty i Włoch.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do