Po wiecznych korkach na niej widać, że jest to bardziej ekskluzywne osiedle i nie jest przyjazne dla ludzi spacerujących . Kiedyś jak pamiętam lata 60 na tym osiedlu były stawiki z kaczkami , rosły płody rolne i mimo tego było połączenie między tymi polami a ulicą Instalatorów. Zła komuna zbudowała tam kładkę dla ludzi pracujących w przedsiębiorstwach znajdujących się wzdłuż tej ulicy i była na wysokości Kombinatu Instalacji Sanitarnej i zaraz obok kolejka z Grodziska miała swoje tory . Dobrobyt demokracji sprawił że zajęliśmy się budową autostrad , aqua parków , orlików , a o podstawowych potrzebach życiowych zapomnieliśmy . Porozwalaliśmy przedsiębiorstwa (po co pracować - kredyty są ) więc i drogi do pracy nie potrzebne. Zresztą wszyscy w początkującym kapitalizmie zaczęliśmy kombinować i załatwiać biznes i na sznurowadłach sprzedawanych na przystankach tramwajowych dorobiliśmy się porządnych fur i mieszkań w strzeżonych osiedlach . Lecz została jeszcze widać nam garstka wykluczonych ludzi która tak jak za komuny była na pograniczu minimum socjalnego ,tak i teraz muszą się ratować nielegalnym przemieszczaniem się chociażby od lat wydeptanym rynsztokiem od ulicy Maszynowej poprzez wykop do ulicy Instalatorów . Najbliższe legalne przejście to Al. Krakowska ponad 1 km, lub Al. Jerozolimskie około 1,5 kilometra . W latach 60 jak pamiętam sam też jako dziecko latałem tamtędy (pomimo istniejącej kładki kawałek dalej) lecz wtedy pociągi jak jechały to już prawie kilometr dalej było słychać i zawsze miało się szanse ucieczki , teraz cichutkie składy raczej takiej możliwości nie dają . Deweloperzy dalej rozbudowują ten zakątek ,ale idą po kosztach i maksymalnym zysku i nie myślą jakoś rozwiązać ten problem - zresztą budują dla majętnych a nie ........ . Problemy związane z odprowadzeniem wody deszczowej z ulic zabetonowanych przez ich , zwalili na dzielnicę . Budując co raz to więcej klocków nie przemyśleli do końca ani problemów komunikacyjnych ani przestrzennych . Liczy się doraźny zysk a kłopotami niech inni się zajmą .
