11 października minęło 50 lat od śmierci poetki Haliny Poświatowskiej kojarzonej z kobiecą subtelnością i literacką wrażliwością. Mimo że jest autorką zaledwie czterech tomików wierszy ( żyła tylko 32 lata ), zapewniła sobie trwałe miejsce w literaturze polskiej i w sercach czytelników. [middle1] 23 października br. gościem biblioteki Zespołu Szkół nr 4 przy ulicy Szczęśliwickiej była Mariola Pryzwan, publicystka, autorka wielu książek wspomnieniowych. Na co dzień pani Pryzwan jest bibliotekarką, pracuje w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej. W wolnym czasie zaś oddaje się swej wielkiej pasji: zbiera materiały, dokumenty i wspomnienia o swoich ulubionych postaciach z kręgu polskiej literatury i kultury, tworząc z nich jedyne w swoim rodzaju biografie. Jej zbiory wspomnień m.in. o Halinie Poświatowskiej, Annie German czy Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej cieszą się powodzeniem i są wznawiane. W 50. rocznicę śmierci Haliny Poświatowskiej wydane zostały opracowane przez Mariolę Pryzwan Listy do Haliny Poświatowskiej Ireneusza Morawskiego „Tylko mnie pogłaszcz…”. Właśnie tej wspaniałej poetce – Halinie Poświatowskiej - poświęcone było poniedziałkowe spotkanie w bibliotece ZS nr 4. A uczestniczyli w nim nauczyciele humaniści, uczniowie klasy 1AH i inni zainteresowani. Jaka była na co dzień autorka niezwykle zmysłowych wierszy o miłości? Jak wyglądało jej życie naznaczone nieuleczalną chorobą serca? Kto był zafascynowany zdolną, ambitną filozofkę? A kogo ona darzyła uczuciem? O tym oraz o wielu innych szczegółach dotyczących poetki z wielką pasją, z humorem, a czasem ze wzruszeniem opowiadała pani Mariola Pryzwan. Opowieściom gościa towarzyszył pokaz zdjęć i ekspozycja książek. Ogromne wrażenie na uczestnikach wywarł odtworzony z płyty głos poetki czytającej swoje wiersze. Spotkanie z biografistką było niezwykle ciekawe i skłaniające do refleksji. Dostarczyło uczniom ogromnej wiedzy - nieznanych faktów z życia poetki, która wciąż fascynuje i budzi emocje. Długo jeszcze po zakończeniu spotkania młodzież dyskutowała i dzieliła się wrażeniami. E. K., biblioteka Zespołu Szkoł nr 4
