Jak jest Pani związana z ochocką oświatą? [middle1] Jako ekonomistka przez wiele lat (1981 – 2022) pracowałam w Dzielnicowym Biurze Finansów Oświaty Ochota, instytucji odpowiedzialnej za finansowanie oraz ekonomiczną i częściowo administracyjną obsługę placówek oświatowych Ochoty. Prowadziłam kasę zapomogową – pożyczkową oraz naliczałam wynagrodzenia pracownikom oświaty. Doskonale rozumiem i umiem rozpoznawać potrzeby finansowe placówek i wiem, jak we współpracy z dyrektorami, nauczycielami i samorządem najefektywniej wydawać środki i wspierać rozwój oferty edukacyjnej. Od wielu lat mieszka Pani na Rakowcu. Jest pani członkiem rady nadzorczej jednej z dużych spółdzielni mieszkaniowych. Czego brakuje pani sąsiadom co może zaoferować ochocki samorząd? Konieczne jest ożywienie budownictwa komunalnego. Spółdzielnie mieszkaniowe chciałyby inwestować. Dobrze byłoby pomyśleć nad bezprzetargowym, bezpłatnym przekazywaniem terenów gminnych spółdzielniom mieszkaniowym (nie deweloperom) w zamian za zobowiązanie się spółdzielni do przekazania określonej liczby mieszkań na własność samorządu terytorialnego jako mieszkania komunalne. Powinniśmy dbać o zieleń i parki, budując więcej placów zabaw. Warto kontynuować dbałość o rozwój sportowej i rekreacyjnej bazy szkół, ale nie można zapominać o rozbudowie oferty zajęć sportowych, rekreacyjnych, wycieczkowych dla dzieci i młodzieży. Zdecydowała się Pani wystartować na radną naszej dzielnicy. Skąd taki pomysł i dlaczego z lokalnego komitetu Zawsze z Ochotą ? Niedawno przeszłam na emeryturę. Pracuję społecznie w radzie nadzorczej jednej z ochockich spółdzielni mieszkaniowej, biorę udział w zajęciach uniwersytetu trzeciego wieku. Czuję, że działając w samorządzie dzielnicowym mogłabym wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie dla dobra moich sąsiadów – mieszkańców Ochoty. Efektywnie działać można tylko w grupie i we współpracy z ludźmi podobnie myślącymi i zaangażowanymi. Dobrze znam osoby startujące z lokalnego Komitetu Wyborców „Zawsze z Ochotą”. To środowisko od lat pracuje na rzecz mieszkańców naszej Dzielnicy. Dla nich ważna była młodzież (dbano o szkoły, wychowanie patriotyczne, rozmaite ciekawe imprezy), kupców (okolice „Zieleniaka”) i ludzi starszych (imprezy dla seniorów). Podoba mi się też niezależność Komitetu od partii politycznych – pracujemy na rzecz mieszkańców, rozwiązujemy ich codzienne problemy, nie musimy liczyć się z „instrukcjami z centrali”, za to w realizacji naszych pomysłów jesteśmy gotowi współpracować z każdym. Czytaj również: Zobacz także: Zwężenie Grójeckiej - aktywiści Ochocianie wiedzą lepiej Zobacz także: III Bieg „Ochota na zdrowie”, zapisy ruszyły! Zobacz także: Rusza akcja „Sadzimy z Ochotą” Zobacz także: Zawsze z Ochotą, zawsze dla Ochoty i jej mieszkańców. Zobacz także: Strategiczny cel miasta - wyeliminować samochody Zobacz także: Zawody w niczym za nami [FOTOREPORTAŻ} Zobacz także: Głosowanie na lokalny komitet Zawsze z Ochotą ma sens! Zobacz także: I Ochockie Igrzyska Międzyświetlicowe Zobacz także: Mamy to- będzie więcej miejsc postojowych na Dorotowskiej Zobacz także: Subiektywny przegląd kandydatów do Rady Dzielnicy Włochy – KKW Koalicja Obywatelska. Zobacz także: Powitanie wiosny w parku Pięciu Sióstr Zobacz także: Słowacki gra dla Kornela Zobacz także: Przybijanie kisielu do ściany - nadciągają posiłki z Pragi (II) Zobacz także: Warsztaty pisanki koronkowej