Jakaś plaga padła na drobny handel i nie tylko na naszej dzielnicy. Nagle okazuje się, ze małe punkty handlowe znikają i zostaje po nich pustka lub kupa kamieni. Niedawno zlikwidowano kiosk Ruchu przy Dickensa, Słupeckiej i Dalekiej. Teraz czas na ulicę Korotyńskiego. Komu przeszkadzał takie miejsce pracy dla jednej albo 2 osób? Co by nie było to czuję, że niedługo ruszą prace przy tworzeniu tam skwerku -tak jak był obiecany podczas konsultacji, o których kiedyś pisałem, ale nikogo one nie interesowały? Jedynie było można usłyszeć mocny głos Radnego Króla, który upominał się o miejsca parkingowe, które znikną po wprowadzeniu zmian na tym terenie. Ale cóż nikogo wtedy konsultacje nie obchodziły, może teraz jak już ruszą prace i powoli likwiduje się kiosk a następnie ten murowany sklepik to nagle wszyscy zaczną robić larum i nawet sprowadzą Telewizję, (jaka by nie była), aby tam się po lansować tak jak przy kładce na Sąchockiej. Efekt będzie taki sam. Tym razem aktywiści nie czytali moje artykuły o tym terenie ( a pisałem wiele razy i widziałem tam piętrowy parking dla okolicznych mieszkańców, aby uwolnić podwórka od samochodów). Drogie Panie i Panowie przespaliście poważny temat mogący przynieść troszeczkę głosów mieszkańców, ale do tego trzeba mieć trochę pomyślunku a nie tylko kalkulacji politycznej. Czytaj również: Zobacz także: Parkowe Mistrzostwa Siłowe Zobacz także: Dorota Stregienka w ramach WOŚP będzie sprzedawać kurczaki Zobacz także: Patriotyczna Ochota Zobacz także: Komitet “Zawsze z Ochotą” daje mi wolność wypowiedzi i działania Zobacz także: Nie z tej Bajki ma nową siedzibę Zobacz także: Ochota pamięta o bohaterach! Zobacz także: A tymczasem na Uniwersyteckiej Zobacz także: Zapraszamy na tenisa stołowego Zobacz także: Pisanka - nitką zdobiona Zobacz także: Ochota ćwiczy, biega, skacze i tańczy Zobacz także: Oświata rozkwita Zobacz także: Czy powstaną nowe miejsca parkingowe na Opaczewskiej? Zobacz także: Kultura przez wielkie „K” Zobacz także: Zawsze z Tobą chciałbym być