Cukiernia, mini kawiarnia, dwa stoliki i spory wybór słodkości. Ciasta, ciasteczka, kawa i napoje. Za ladą stoi właścicielka pani Magda, lekko poirytowana i zafrasowana, po długich negocjacjach zgodziła się na rozmowę. ...ale krótko, jestem bardzo zmęczona, czekam na męża i zamykamy... Magda od 35 lat prowadzi swój biznes, od lat czterech własną cukiernię na Grójeckiej i mieszka kilka kroków dalej. .....niech pan zobaczy, nikogo nie ma. Interes idzie słabo, to przez banki, kebaby. Kiedyś był tu jubiler, tyle lat, dalej były tkaniny, owoce. To nie jest dobry punkt, ludzie też nie mają pieniędzy, nie wychodzą z domu.... Przez szyby wystawowe widać po drugiej stronie Grójeckiej cukiernię, może to jest powód słabego obrotu. Wchodzi klient, zamawia ciastka i płaci 16zł. Ciastka na wagę kosztują tutaj 32zł za kilogram, podobne ciastka na Kruczej kosztują tyle samo. Do sklepu przychodzą przypadkowi przechodnie, sklep niestety nie ma stałych klientów. ...ludzie, którzy mieszkają obok, nigdy nie kupują obok.... Nie bardzo się z tym zgadzam, ale takie jest zdanie mojej rozmówczyni. Z każdą minutą rozmowa jest ciekawsza i milsza, kwaśna mina zniknęła i pojawił się uśmiech. ...ja nie mówię, że nikt nie wchodzi, przychodzą. Czasami są bardzo butni, sfrustrowani, zabiegani i mało grzeczni. Dla ludzi teraz się liczy szyld proszę pana, szyld. Nie to, co jest w środku, w środku może być wielkie nic, ale jest szyld i to jest ważne..... Radością Magdy jest wnuczek, chłopak ma 10 miesięcy i czuje się dobrze. To jest jej gwiazdeczka i powód do dumy i radości. Reszta nie jest aż tak ważna. OBEJRZYJ WIĘCEJ LUDZI OCHOTY Jeśli chcesz zrobić sobie profesjonalne zdjęcie i przedstawić się mieszkańcom Ochoty to skontaktuj się z nami ludzieochoty@gmail.com tel.505 122 848
