Jeszcze przed wakacjami mój czci godny kolega redakcyjny Jerzy Pawlonek opisywał stan małej uliczki dojazdowej do placu Pod Skrzydłami (Czy Plac Pod Skrzydłami dorobi się kiedyś drogi?). Ostatnio postanowiłem podjechać na plac samochodem w celu załatwienia sprawy. Dziura, która tam jest, bije wszelki rekordy wielkości i głębokości. Tylko cudem uniknąłem poważniejszej awarii mojego dość starego Forda. Chciałem od razu wybrać się do urzędu i nawrzucać urzędnikom lub pani burmistrz. Jednak postanowiłem się do tej mojej wizyty przygotować. Sprawdziłem na mapie m, kto jest właścicielem terenu. Okazuje się, że skrzywdziłem niewinnych ludzi a być może samą panią burmistrz. Ten kawałek drogo-parkingu należy do nieruchomości Majewskiego 18, czyli Pierwszej Wojskowej Spółdzielni Mieszkaniowej. Oj prezesi nieładnie. Wyhodowaliście największą dziurę w jezdni co najmniej na Ochocie jak nie a Warszawie. [middle1] Dla zainteresowanych podaję adres naszych dzielnych spółdzielców: Pierwsza Wojskowa Spółdzielnia Mieszkaniowa Ul. Pawia 73 01-030 Warszawa Prezes nazywa się Antoni Tomasz Chełmiński Tel. +48228385078 Tam można zgłaszać roszczenia w razie zniszczenia samochodu, roweru lub złamania nogi, lub doznania innych uszczerbków na zdrowiu. Czytaj również: Zobacz także: Ile zarabiają nasi burmistrzowie? Zobacz także: Impreza na przystanku przy Dickensa Zobacz także: Park Zachodni - czekamy nie wiadomo na co?
