Pięknieje nam Zieleniak z dnia na dzień . Parę dni temu wymieniono nam słupki starego modelu tak zwane Patriotki na Gamdzyki trochę droższe bo z montażem około 300 zł . Stare były tańsze ,ale przecież nasza dzielnica nie należy do ubogich., więc każda okazja do pokazania że stać nas na wszystko jest dobra. Wymieniono tylko 51 słupków i zastanawiam się jak to wygląda?, jak zaraz obok przy hali Banacha dalej w jednym ciągu stoją stare i jakoś nie bardzo wkomponowują się w jakiś przemyślany ciąg ? Monotonnie się robi jak wiecznie piszę na temat słupków , ale pamiętam przedwyborcze zapowiedzi niektórych radnych ,że będą wyrywać niepotrzebne słupki. Nawet silna ekipa w Informatorze Ochoty zrobiła sobie zdjęcie na placu Narutowicza pozując jakoby wyrywali słupki. - wstawiłbym zdjęcie ,ale mogło by to się źle dla mnie skończyć (nie lubię atmosfery sądowej) . Tutaj przy Zieleniaku i hali Banacha mieli by co wyrywać zwłaszcza że te słupki dublują się . Jedne są przy samej ulicy, a drugie chronią tylko wewnętrzną uliczkę parkingową . Czyżby władza nie miała zaufania do ludzi i ich dyscypliny i nie wystarczyłby jeden znak drogowy? Kupcy czy klienci jak się do nich po ludzku mówi to i zrozumieli by że po chodnikach się nie jeździ., ani nie parkuje. Nie lepsze były by drzewa w tej betonowej dżungli? Może by trochę zasłoniły piękną elewacje a i spaliny z ulicy by trochę zniwelowały. Stare słupki z demontażu chyba rowerzystom na Bitwy Warszawskiej dostawiono, żeby mieli trochę więcej slalomów. Szkoda ze nie przyszło do głowy żeby kierowcom postawić takie ładne kolorowe słupki na ulicy, na przykład na ciągłej linii żeby jej nie przekraczali . Dla jednych szerokie autostrady , dla drugich tory przeszkód?
