Pod koniec września pisałem w temacie Przycinka zieleni o problemie na rogu Dickensa i Grójeckiej z zarośniętym drzewkiem(krzakiem) który to zawężał swobodne przejście pieszym . Ludzie sami łamali gałęzie które to drapały ich po głowach. Teraz żałuję że napisałem o tym problemie gdyż , urzędnicy to taka grupa ludzi co to bardzo wykształceni są ,ale po to by robotę od siebie wykonywać . Widać że, żeby nie mieć w przyszłości problemów z tą nieokrzesaną zielenią to uznano że lepiej ją wyciąć . Pójście na łatwiznę jest powszechne , ale mnie się wydaje że nawet taka roślinność , skoro już przetrwała pomimo perfum wydobywających się z katalizatorów przejeżdżających pojazdów , powinna być zachowana. Podstawowym powodem jest to że , zawsze to trochę zbierało spalin , dawało też naturalną ochronę akustyczną od hałasu ulicznego. Pewnie osoba wydająca taką decyzje bardzo nie lubi okolicznych mieszkańców, a sama mieszka gdzieś w szeregowcach pod Warszawą . Na nas z blokowisk najlepiej oszczędzać i pomimo strasznie dużej ilości danin jakie płacimy na kulturę , oświatę ,zieleń, i inne wydatki to zakres tego co nam się należy drastycznie spada. Teraz przyszła moda na ograniczanie dostępu do zieleni i odpoczynku na podwórkach , na ławkach których nie ma. W parkach próbuje się dostawiać coraz to więcej urządzeń -niekoniecznie dla ludzi którzy tam chodzą szukać ciszy i spokoju. Komercjalizacja następuje i idąc do parku niekoniecznie można wąchać liście drzew , często można się okopcić grillem i chińską kuchnią - nie zawsze z zapachem cielęciny. Tak więc nowa władzo z częścią (większą tych starych co do tej pory nas uszczęśliwiali ) proszę o pochylenie się nad potrzebami zwykłych ludzi którzy płacą zbyt już wielkie podatki na waszą działalność i chcieli by tylko, żeby ktoś ich uszanował i nie uprzykrzał życia , które już zrobiło się dla zwykłych ludzi nie do zniesienia. W mieście pełnym ludzi gdzie każdy metr jest zajęty, a to na parking ,a to na apartamentowiec, a to na kawałek asfaltu (latem pachnącego) nawet zwykła samosiejka jest na wagę złota. Dlatego więc uczulam -zieleń szanujmy ,chyba że ktoś ma w rodzinie znajomego pulmonologa i woli się leczyć . Park Szczęśliwice już został praktycznie zabudowany ze wszystkich stron i zrobił się przeludniony, oszczędzajmy go ile się da , i myślmy jak najszybciej zagospodarować rozsądnie park przy dworcu Zachodnim