Reklama

Na Bitwy Warszawskiej wszyscy kłaniają się przyrodzie

19/06/2020 04:03

Bardzo rzadko mi się zdarza jeździć drogą dla rowerów przy ulicy Bitwy Warszawskiej 1920 roku. Jednak czasami szlak moich podróży przebiega również tamtędy. Zaobserwowałem dziwne zjawisko, w którym bezwiednie i ja uczestniczyłem. Otóż widać rowerzyści są pro- Eko, więc nie zgłaszają takiej niedogodności jak rozrośnięte drzewa przy drogach dla rowerów, które to zmuszają do chowania głowy przy kierownicy roweru. Gałęzie tak zarosły, że nie ma kozaka, który by przy przejeździe wokół tych miejsc nie musiał głęboko się nachylić, aby gałęziami nie oberwać po twarzy i nie tylko. Teraz rozumiem tych co to jeżdżą w kaskach pomimo bezpiecznych dróg dla rowerów . Myślałem, że to jest tylko pułapka na rowerzystów, ale jak trochę postałem to też ujrzałem i pana na hulajnodze oraz pieszych przedzierających się w ukłonie. Poczułem się dumny, że tak wszyscy kłaniają mi się w pas, ale chyba było to tylko moja nadinterpretacja. Prawdopodobnie każdy składał hołdy pięknej przyrodzie. Chyba czas obejrzeć fachowo tę przyrodę i nie siedzieć na pracy zdalnej tylko wyjść w teren. Chyba że praca ochrony środowiska polega tylko na wydawaniu pozwoleń na całkowitą wycinkę?

Czytaj również:

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do