Reklama

Tną drzewa, ale będą sadzić

11/03/2019 21:27

Rozpoczęła się budowa Kolektora Zachodniego. To jedna z priorytetowych inwestycji Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Newralgicznym punktem tego przedsięwzięcia jest odcinek łączący skrzyżowanie ulicy Bohaterów Września i Dickensa z ulicą Korotyńskiego.

Trasa tego odcinka ma przebiegać wzdłuż otuliny parku Szczęśliwickiego. Na tym odcinku znajduje się szereg różnorodnych drzew (56). Większość z nich to klony zwyczajne i jesionolistne. Uzupełnienie stanowią brzozy, lipy i śliwy. Na trasie kolektora znajduje się również szereg różnorodnych krzewów między innymi dereń biały i bez czarny. Ich obecne wycinanie budzi dużo dyskusji i zaniepokojenia mieszkańców. Niestety budowa spowoduje ich zniszczenie.

- Blisko cztery lata temu negocjowaliśmy przebieg tej inwestycji i nie wiele udało się wskórać w tej materii z MPWiK. W zamian za zrujnowanie pokaźnego kawałka terenu w otulinie parku inwestor zobowiązał się do pokaźnych nasadzeń i aranżacji terenu po budowie. - Powiedział w rozmowie ze mną Grzegorz Wysocki były burmistrz odpowiedzialny za ochronę środowiska w dzielnicy.

Jednym z dokumentów załączonych do pozwolenia na budowę jest projekt aranżacji zieleni po zakończeniu budowy. Wynika z niego, że zostanie nasadzonych dokładnie 101 drzew i około 100 m2 krzewów. Dodatkowo przedstawiciele inwestora zadeklarowali dodatkowe nasadzenia 100 drzew w samym parku Szczęśliwickim.

Inwestycje oprotestowali aktywiści miejscy. Po czterech latach postępowań sądowych odrzucono ich sprzeciw.

- Cztery lata temu zorganizowaliśmy spotkanie z mieszkańcami. Pomijając fakt, że poprawienie jakości kanalizacji w tym rejonie jest potrzebne to kompromis polegający na tym, że za wycięcie 56 drzew MPWiK posadzi ponad 200 nowych, dużo krzewów i zagospodaruje teren został przyjęty zarówno przez mieszkańców jak i radnych. Jednak ekolodzy i Ochocianie, ( mimo że wstrzymali się od głosu) postanowili blokować tą inwestycję. Szkoda, bo już teraz ten teren mógł być ładnie zagospodarowany. A tak musimy poczekać jeszcze dwa lata. Mam nadzieje, że pani burmistrz Maria Środoń z Ochocian dopilnuje postanowień zawartego wcześniej porozumienia. - Komentuje Grzegorz Wysocki.

Pewnie po rozpoczęciu wykopów przyjrzymy się sprawie niedogodności dla mieszkańców związanych z tą inwestycją.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do