Kiedyś -za tych złych czasów ,mieliśmy w parku Szczęśliwickim tor saneczkowy. Było tam dziko i mniej zagospodarowany teren ,ale było na pewno czyściej . Przeszliśmy częściową komercjalizację parku i zabrano część toru saneczkowego i wyprofilowano górkę pod potrzeby toru narciarskiego . Jest tam teraz dość dużo urządzeń do czynnej rekreacji , sportów i placyków zabaw . Różnorodność i oferta przyciąga masę ludzi i nie tylko okolicznych mieszkańców . Można powiedzieć że park jest wizytówką okolicy . Niestety ulega nam degradacji i widać że, z braku właściwego nadzoru ,powoli jest dewastowany . Nie widać też ,że jest dostatecznie sprzątany , o patrolach policji czy straży miejskiej dawno już zapomniany. Ławki w około 70% do wymiany, liście z jesieni jeszcze nie zebrane, kosze powrzucane do wody i taki obraz parku od tygodni straszy spacerujących . Czyżby mieszkańcy nie płacili czynszów i nie odprowadzano pieniędzy na taki cel? Czy może sponsorujemy inne mądre czy głupie wydatki, a na wizytówkę okolicy już nie starcza.?