Pogoda 22 września w Warszawie nie należała do najłaskawszych – zimno, wiatr i przechodzący deszcz nie nastrajały do rodzinnych spacerów. A właśnie w tym dniu zaplanowany był kiermasz rzeczy wszelakich na Pl. Narutowicza organizowany przez członkinie Stowarzyszenia AKOS; zaś dochód przeznaczony był na wsparcie Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego ks. Orionistów. Mimo przeciwności aury kiermasz nie tylko, że się odbył, ale uwieńczony został sukcesem nie tylko finansowym. Niemal wszystkie oferowane przedmioty znalazły nowych właścicieli i mamy nadzieję, że cieszą swoich nabywców. Ideą kiermaszu była dewiza: z serca do serca. Sprzedawane fanty były ofiarowane przez ludzi dobrej woli, a nabywcy wspierali dobry cel. Rozstawione kolorowe parasole i panie w dziwnych kapeluszach przystrojonych kwiatami przyciągały przechodniów. Na straganie znaleźć można było książki, zabawki garnuszeczki, filiżaneczki, wazoniczki, koraliczki i inne cuda. Chłopcy z Ośrodka Wychowawczego sprawnie pomogli prze rozstawianiu stołów, a później przy sprzątaniu. Spotkałyśmy się z wieloma dowodami sympatii. Wszystkim naszym klientom składamy serdeczne podziękowania, a Małgosi Rojek dzięki za miłe słowa o naszych inicjatywach. Już wkrótce zaprosimy Państwa na następną naszą akcję – wystawę „Babcinej alkowy czar” organizowaną w gościnnych murach Muzeum Motoryzacji przy ul. Filtrowej. Teresa Pąk ze Stowarzyszenia AKOS
