Nie wiadomo, kiedy a minęły dwa lata funkcjonowania Zieleniaka przy ulicy Grójeckiej. Pierwszy etap modernizacji bazaru Banacha, czyli budowa hali targowej na części południowej dobiegł końca. W hali i na placu targowym swoje miejsce pracy znalazło ok. dwustu kupców wcześniej pracujących na tym bazarze a którzy na zakończenie budowy hali czkali między innymi na targowisku tymczasowym przy ul. Majewskiego. Gdy w styczniu 2016 roku miasto przekazało dzielnicy Ochota ukończoną hale w stanie surowym okazało się, że kupcy ze względu na brak wygodzonych stoisk nie mają gdzie pracować. Na placu targowym brak było podłączy prądowych a podłoga w hali nie była zabezpieczona przed zabrudzeniami. Problemów było mnóstwo. W ciągu roku udało się większość z nich zlikwidować i dostosować halę do potrzeb kupców i klientów. Oczywiście jest jeszcze kilka mankamentów takich jak zagospodarowanie parkingu od strony Grójeckiej, aranżacja placu przed Zieleniakiem czy wykorzystanie frontonu do promocji tego miejsca. - Koniecznie trzeba jeszcze zadaszyć plac targowy, na którym warzywa i owoce sprzedawane są wprost z samochodów. Chciałbym i mam takie zapewnienia, że zadaszenie będzie jednym z priorytetów nadchodzącej kadencji – mówi Jacek Gomółka radny ( Ochockiej Wspólnoty Samorządowej ) od lat związany ze środowiskiem kupców z bazaru Banacha. W nowatorski sposób przeprowadzono przydział miejsc w hali i na placu. Odbyło się losowanie tylko wśród kupców, którzy miedzy innymi wykazali odpowiedni staż na bazarze Banacha. Dzięki takiemu przydziałowi stoisk kupcy nie musieli walczyć w przetargu o swoje miejsca pracy a opłaty najmu ustalono na stosunkowo niskim poziomie. [middle1] Zieleniak jest takim centralnym miejscem na Ochocie. Tak jest również traktowany przez władze dzielnicy. Tu odbywa się wiele wydarzeń. Tradycją są już imprezy z okazji Dnia Dziecka, Opłatek z mieszkańcami czy dni recyklingu. Odbywa się sporo wydarzeń jednorazowych jak festyn powstańczy, koncert „Morowe Panny”, kiermasz na rzecz uchodźców z Syrii i wiele innych. - Staramy się promować to miejsce, jako centrum handlowe, jako miejsce spotkań mieszkańców i miejsce pamięci ofiar zbrodni dokonanej na mieszkańcach podczas Powstania Warszawskiego. – mówi burmistrz Grzegorz Wysocki Kupcy w ramach umowy najmu maja zapewnioną taka właśnie promocje. Zieleniak jest promowany w radiu, Internecie. W ramach opłat czynszowych pokrywana jest część kosztów imprez i zakup rzutników, które w przyszłości będą wyświetlały reklamy zieleniaka na frontonie budynku. Dziś możecie państwo robić zakupy na „Zieleniaku” u kupców, których znacie od wielu lat. Przed nami jeszcze modernizacja części północnej i konieczność zapewnienia miejsc na niej pracującym tam kupcom.