Już wielokrotnie się rozpisywałem o stanie technicznym i wizerunkowym flagi wiszącej latami na bloku Dickensa 2. Niestety nie dociera do zarządcy tego budynku apel o godne eksponowanie naszej flagi na budynku a zwłaszcza podczas Świąt Państwowych. Flaga nie musi wisieć okrągły rok (chyba, że w bloku jest jakaś placówka dyplomatyczna lub bardzo ważny urząd lub ministerstwo). Skoro wisi, bo nie chce się pamiętać o datach, w których powinno się wywieszać to niestety trzeba od czasu do czasu zdjąć ją i wyprać lub zakupić drugą skoro już barwy praktycznie nie odpowiadają zalecanym barwom na przykład biały ma być biały a nie szary. Zastanawiam się, kiedy ktoś uzna, że ta flaga już swoje przeżyła i skoro tak się brzydko eksponuje to powinno się ją wymienić czy może liczyć na to, że okoliczne drzewa przykryją liśćmi wstydliwy stan naszej flagi, za którą kiedyś ludzie życie oddawali. Czy już tak nam spowszedniała, że mamy taki widok za normalkę? Które rozwiązanie zwycięży? Czytaj również: Zobacz także: Ujęcie wody Oligoceńskiej przy Pruszkowskiej Zobacz także: Mieszkańcy okolic placu Baśniowego walczą o monitoring miejski Zobacz także: Tak pięknie rósł TBS aż się coś zatrzymało Zobacz także: Linia 521 – miasto postawiło na swoim? Zobacz także: Przy Włodarzewskiej bogactwo aż kipi Zobacz także: Gdzie ten dywan dla rowerzystów? Zobacz także: Gdzie ten dywan dla rowerzystów? Zobacz także: Piątkowe popołudnie przy Reducie Ordona Zobacz także: Co się zdarzyło na Częstochowskiej? Zobacz także: Sobota na Grójeckiej a co będzie w poniedziałek? Zobacz także: Hip-Hop Szansą po raz trzeci Zobacz także: Na sankach przez granicę? Zobacz także: Od jutra rewolucja! Grójecka będzie zwężona! Będą objazdy! Zobacz także: Skwer pamięci im. Mariana Łyczkowskiego „Żwir” Zobacz także: Forty Szczęśliwickie okopują się i stawiają na koty wartownicze