Reklama

Przy Włodarzewskiej bogactwo aż kipi

07/02/2025 03:33

Ulica ta kiedyś była typową prowincjonalną ulicą gdzie zamieszkiwało kilku ważnych ogrodników. Cisza okolicznego parku i bujność zieleni sprowadziła nam bogatych mieszkańców, co to myśleli, ze kupią w tej okolicy jakiś marny apartament i będą cieszyć się sielską atmosferą w środku wielkiego miasta. To, co miało być prestiżowe zrobiło się już patologicznym zamieszkiwaniem okno w okno z sąsiadem (nie zawsze takim kulturalnym, jaki miał być). Do gęstwiny tych apartamentów doszła słaba komunikacja i już mamy obraz ni to wyjątkowego osiedla ni to slumsów. Deweloperzy dalej rozglądają się gdzie tutaj jeszcze można wcisnąć jakąś "plombę". I tak na końcu jest jeszcze teren, który aż razi krzakami i kupą kamieni. Wątpię czy długo taki stan się utrzyma a w szczególności przy ulicy Zadumanej. Prawdopodobnie są tam zakusy postawienia drugiego meczetu na Ochocie, ale mam nadzieję, że tego chyba byłoby za wiele jak na jedną dzielnicę i jakby być sprawiedliwym to w takim razie gdzie inne świątynie mogłyby stanąć na Ochocie.. Mamy na Ochocie bardzo dużą społeczność o buddyjskim pochodzeniu i gdzie oni mają swoją świątynię? Tak, więc należałoby sie zastanowić jak prędko te nieużytki zagospodarować, aby były z korzyścią dla mieszkańców a nie dla kieszeni Miasta Stołecznego Warszawa gdzie ile by nie włożył środków to nasi (niby nasi) przedstawiciele roztrwonią na rzeczy nawet szkodliwe i niepotrzebne. Tym, co tak bronią Muzeum, Kładki, uliczki obok muzeum, strefy relaksu, Placu Pięciu Rogów, zadam pytanie - ile kosztowało wykopanie tunelu pod Marszałkowską a ile teraz zasypanie? I czemu taka gospodarność ma służyć?

Czytaj również:













Zobacz także:



 

Aktualizacja: 09/02/2025 10:13
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do