Reklama

Czy parkowanie na Trojdena może być ucywilizowane

25/05/2020 06:23

Muszę przyznać, że z dużym niepokojem odebrałem nowy pomysł Zarządu Dróg Miejskich polegający na przeniesieniu parkowania z chodników na pasy postojowe na jezdni lub do zatok.
Jeszcze jak przeczytałem, że nasi lokalni aktywiści już sobie ząbki ostrzą na ulicę Grójecką to włosy stanęły mi dęba.

Również na Ochocie wiele ulic mogłoby przejść taką metamorfozę. Przeniesienie parkowania z chodników na jezdnię na Grójeckiej, Pawińskiego, Raszyńskiej czy al. Niepodległości znacząco poprawiłoby nie tylko komfort pieszych, ale też uwolniłoby przestrzeń dla szpalerów drzew i zieleni niskiej oraz dla infrastruktury rowerowej. Dodatkowo poprawiłoby się bezpieczeństwo na drogach dzięki zwężeniu nadmiernej szerokości pasów ruchu, które zachęcają do zbyt szybkiej jazdy.

Stara śpiewka lokalnych Ochocian, którzy systemowo zwalczają kierowców, w czym wspiera je ogólnowarszawski ruch pod znamienną nazwą Miasto Jest Nasze. Jednak ten pomysł ma potencjał oczywiście tylko wtedy jak projektować będą takie zmiany inżynierowie ruchu, a nie lokalne świry marzące o Amsterdamie nad Wisłą.

Przyjrzałem się projektowi zmian na ulicy Odyńca i, prawdę mówiąc, nie mam większych uwag. Przechodnie mają swobodny dostęp do chodnika a równocześnie przybyło miejsc postojowych.

Jest wiele ulic, którym przydałyby się takie zmiany. Nie jest nią Grójecka ani już sławna Radomska, która jest solą w oku aktywistów. Obrona miejsc parkingowych w tej okolicy jest permanentnym przeganianiem świrów, którym marzy się na tej ulicy ścieżka rowerowa i parkowanie równoległe.



Żeby nie być malkontentem, którego aktywiści określają „odpornym na wszelkie argumenty członka partii przyspawanego do kierownicy samochodu” pragnę wspomnieć o ulicy Trojdena. Przez lata była ulicą, która nie wiadomo, po co powstała. Ruch na niej niewielki a szerokość jakby to był pas rezerwowy do lądowania myśliwców sowieckich. Zbiegiem czasu przy ulicy powstał jeden z największych w kraju szpital dziecięcy i ulica w końcu zaczęła żyć, jako dojazd do tego szpitala. Jak widać na zdjęciach właśnie na niej aż się prosi wytyczyć trzeci pas do postoju samochodów, tak, aby chodnik mógł służyć pieszym, a nie parkującym samochodom. Miejsca jest dość. Widać to w trakcie mijających się samochodów. Sytuacja wielokrotnie była dyskutowana na komisjach rady dzielnicy. I chyba nikt nie ma wątpliwości, że tutaj taki pomysł przyniósłby korzyść wszystkim. Pozostaje tylko pytanie, czy aktywistom chodzi o kompromis, czy o kolejne szykany dla kierowców. Czas pokarze czy parkowanie na Trojdena będzie ucywilizowane czy zakazane.

fot. Jerzy Pawlonek

Czytaj również:

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do