Reklama

Czy to prawda, że wiosnę już widać i słychać?

Trudno powiedzieć. Wprawdzie dopiero skończył się luty, miesiąc, który na pewno nie jest zwiastunem wiosny, ale i  prawdziwej, mroźnej i zaśnieżonej zimy nie doświadczyliśmy.

Jednak smutne, szczelnie przykryte chmurami i mocno skropione deszczem zimowe miesiące wyraźnie wszystkim zaczynają doskwierać. Czekamy na słońce. Wypatrujemy kolorów. Nasłuchujemy, czy nie słychać radosnego świergotu ptaków.

Najlepszym sposobem na poszukiwanie wiosny jest spacer ulicami Kolonii Staszica, przy których można spotkać ciekawe miejsca zachęcające do obserwacji. Odnajdziemy tu, budzącą się ze snu zimowego przyrodę. Wśród zeszłorocznych liści zobaczymy, ranniki, przebiśniegi, pąki cebulicy, pędy tulipanów i żonkili dumnie prezentujące się w małych przydomowych ogródkach. W konarach drzew, pośród pęczniejących pąków, dostrzeżemy uwijające się ptaki szukające miejsc na gniazda. Kwitnąca leszczyna obsypie nas złotym pyłkiem. A tuż obok, na rogu ulicy Langiewicza i Sędziowskiej trzy kwitnące magnolie zadziwią swoim różowym kolorem.

 

Maria Rzecznik

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do