Reklama

Gdyby nie przepisy to było by parę złotych

25/10/2023 18:10

Niedawno (przed wyborami) opisywałem pięknie umiejscowione tablice (wyborcze) na ogrodzeniu przedszkola przy Dickensa. Tablice powieszono z rozmachem i zastanawiałem się, dla kogo i po co? Przepisy dotyczące wyborów niestety są bardzo restrykcyjne i żaden -nawet z tych kandydatów najlepszej, praworządnej i demokratycznej partii nie odważył się w te okolice zajrzeć. Zresztą, co poniektórzy mieli już wykupione lepsze miejsca niż elektorat kościelny lub zwykli pasażerowie MZA(to jest lichy elektorat). Zresztą zanim kandydaci się ujawnili w naszej dzielnicy raczej były już wcześniej ustalone priorytety. Wiem coś na ten temat gdyż zachęcałem do głosowania na Bezpartyjnych Samorządowców . Niestety wyszło jak wyszło i teraz można przytoczyć przysłowie -"Polak tak samo mądry przed szkodą jak i po szkodzie". Coś w tym jest i teraz zaczną się ciekawe czasy -cudów i tej lepszej demokracji(nie wiem, pod jakim katem i dla kogo?) Za poprzedników trochę stopowano mnie - teraz pewnie będzie lepiej - przepadnę. Zresztą, kto będzie czytał jakiś Informator jak ma jedynie słuszną gazetę w potrzebie obcego kapitału. Lepiej dotować obcych jak swoich wspierać. No cóż teraz wszystko będzie musiało być wspaniałe, bo sami naj , naj , najlepsi o nas się zatroszczą a w szczególności w Brukseli. Oni tam tylko czekają, aby nas wspierać i kłaniać się nam, bo my ważny i wartościowy naród. Oj, oj narobiło się. A było tyle miejsca na plakaty i stały tak puste przed i po wyborach.