W zeszłym roku w ramach głosowania w Budżecie Partycypacyjnym na Starej Ochocie wygrał projekt zabudowy roślinnej na torowiskach tramwajowych o konstrukcji podsypkowej. W ramach eksperymentu odcinki torowisk wzdłuż ulic Filtrowej i Nowowiejskiej mają zostać obsadzone zielenią. Całość ma kosztować 96 tys. zł. W głosowaniu projekt otrzymał największą ilość 692 głosów i była to najwyższa ilość na całej Starej Ochocie. Zielone torowiska są bardzo popularne w wielu miastach na całym świecie. Niewątpliwie podwyższają estetykę przestrzeni publicznej, zwiększają naturalne powierzchnie retencji wód opadowych i co więcej, charakteryzują się wysokimi walorami w zakresie obniżenia emisji hałasu. Mieszkańcy Ochoty śledzący dyskusję na Facebooku Otwarta Ochota na ten temat doznali szoku [middle1] Otóż rzeczniczka urzędu dzielnicy Ochota Monika Beuth-Lutyk zamieściła następujący komentarz: „Przykro mi poinformować, że ten projekt raczej nie zostanie zrealizowany, a w każdym razie nie w tym roku. Nie ma w tej sprawie oficjalnej informacji od ZTM, który weryfikował ten projekt, ale z rozmów i spotkań dowiadujemy się, że nie będą tego robić, ponieważ najpierw Tramwaje przeprowadzą eksperyment z zielonym torowiskiem na ul. 11 Listopada i od wyników tego eksperymentu/pilotażu będzie zależała realizacja takich torowisk u nas. Poprosiliśmy ZTM o informację.” - Byłem na spotkaniu z Tramwajami Warszawskimi i potwierdzam informację pani rzecznik. Realizatorzy projektów niestety nadwyrężają po raz kolejny naszą cierpliwość i wiarę w sens budżetu partycypacyjnego – komentuje pan Grzegorz Walkiewicz autor projektu. Ja się okazuje to po raz kolejny miasto ma swoją koncepcje realizacji projektów mieszkańców. W zeszłym roku pan Grzegorz Walkiewicz dowiedział się tym razem w ZDM, że jego projekt zastąpieniea żywopłotami słupków i innych elementów ogradzających chodnik od jezdni też będzie realizowany później. Przypomnijmy, że dla odmiany ten projekt otrzymał 1152 głosy i miał być zrealizowany w zeszłym roku. Odbyły się w tej sprawie szerokie konsultacje na Ochocie i bezapelacyjni e wygrał fragment ulicy Grójeckiej przed Zieleniakiem. Cała sprawą jest oburzona radna Dorota Stegienka, która w rozmowie z nami stwierdziła, że „ Po raz kolejny została złamana umowa z mieszkańcami. Projekty cieszyły się dużym poparcie, nie stwierdzono, aby były z jakiś powodów niewykonalne a miasto mówi zrobimy potem” Radna Stegienka z Klubu Ochota Razem oraz radni z Ochockiej Wspólnoty Samorządowej zamierzają na najbliższej sesji rady dzielnicy wnieść pod obrady stanowisko w tej sprawie. Cała sprawa jest bulwersująca i podważa sens i istotę Budżetu Partycypacyjnego. Na pewno do niej wrócimy.