Niecały miesiąc temu pisałem o problemach technicznych na bazarku przy Mołdawskiej . Na zdjęciu tytułowym widniało „gebo”(opaska uciskowa na dziurawej rurze)które nic nie dało –rura dalej pękła i dalej lało się. Było sporo innych zdjęć ale widocznie zarządca tego bazarku już nie trudził się zaglądając głębiej w artykuł . Ponawiam więc i dodaję nowe zdjęcia widocznych gołym okiem nawet podczas zamknięcia bazarku mankamentów , które to powinny być również natychmiastowo naprawione. To jest dziwne a wręcz tragiczne , że laik widzi takie niedociągnięcia a osoba na eksponowanym stanowisku jakby ślepa była, lub lubiła igrać z bezpieczeństwem. Czytaj również: Zobacz także: Na Radomskiej i okolicy zniknie 46 miejsc parkingowych Zobacz także: SPPN - zamiast parkingu będzie trawnik Zobacz także: Uwagi to planu Zielona Grójecka Zobacz także: Płatne parkowanie na Ochocie - pora na konsultacje Zobacz także: Płatne parkowanie - na urzędników nie ma co liczyć