Po wielu latach znalazł się właściciel terenu i przy okazji przebudowy okolicznego kolektora ściekowego na terenie przyległym do jego własności zaczął inwestować w swój wizerunek. Do tej pory było tam jak na dzikim zachodzie, gdzie każdy czuł się właścicielem, ale tylko po to by z tego terenu pobierać profity włącznie ze stawianiem szlabanów i pobieraniem myta za przejazd. Teraz widać kultura dotarła i nikt nikomu nie zabrania wjazdu a to, ze stoją parkometry to tylko taki dodatek. No cóż jak ma być lepiej to dla wszystkich, przynajmniej sprawiedliwie(o ile abonamenty wydawane profesjonalnie). Mowa tutaj cały czas o Alei Bohaterów Września 7, 9 i okolicy. Schody, które straszyły na dzień dobry przy samym wjeździe wreszcie doczekały się remontu i już można nie bać się wchodzić w te rejony. Tak niewiele a jak to cieszy. Tylko zastanawiam się, po co tam zaraz obok pod nr. 5 takie grube rury zakopują - czyżby przyszła pora w tych rejonach jakieś pokaźne osiedle budować? Jeżeli tak to pewnie i zaraz takie arcydzieła budowlane będą musiały zniknąć i ustąpić tej uśmiechniętej cywilizacji. Czytaj również: Zobacz także: Słoń Leon zjadł wierzbę z parku Szczęśliwickiego Zobacz także: Miejsce Aktywności Lokalnej zmienia formułę Zobacz także: Nocny zakaz sprzedaży alkoholu - konsultacje Zobacz także: Sesje rad dzielnic - nowa samorządowa tradycja? Zobacz także: Vinh Cao Hong - radna pochodzenia wietnamskiego Zobacz także: Ochota wspiera zwierzaki Zobacz także: Ochota wspiera zwierzaki Zobacz także: Na Pawińskiego impreza się nie udała Zobacz także: Garażówka na Zieleniaku cieszy się coraz większą popularnością Zobacz także: Co mają wspólnego wybory samorządowe z ulicami typu Harfowa lub Filipinki? Zobacz także: Boisko w Kolejówce ! Mamy to! Zobacz także: Zapraszamy na Świąteczny Maraton Zumby Zobacz także: Dzieje się przy ul. Korotyńskiego Zobacz także: Na Ochocie też by się przydała kładka Trzaskowskiego Zobacz także: Warszawska Nagroda Edukacyjna im. Marka Edelmana dla OPP