Zapotrzebowanie na miejsca gdzie można się ochłodzić jest ogromne. Dokładnie takie jak kolejka na basen w Parku Szczęśliwickim w miniony weekend. Miejsc w Warszawie jest mało i pewnie należy zwracać uwagę na ten fakt władzom Warszawy. Jednak my na Ochocie mamy też pewne rezerwy. Otóż trzeba się przyjrzeć staremu basenowi przy Merze oraz nie wyobrażam sobie, aby przyszły teren Skry nie posiadał otwartego basenu. Może nie wszyscy pamiętają, że całe pokolenia mieszkańców kąpały się w jeziorku Szczęśliwickim. Otóż uważam, że stworzenie plaży od strony Włodarzewskiej jest tutaj wskazane i de facto jest odtworzeniem czegoś, co przez lata funkcjonowało.