Obowiązująca od 1 stycznia ustawa spowodowała, że użytkownicy wieczyści stali się z dnia na dzień właścicielami części gruntu przynależnemu do naszego mieszkania. Przekształcenie nastąpiło z mocy prawa w dniu 1.01.2019 roku, wobec tego nie jest wymagane złożenie żadnego wniosku. Fakt przekształcenia jest jedynie potwierdzany w wydawanym zaświadczeniu. Organ, do którego dotychczas były wnoszone opłaty roczne z tytułu użytkowania wieczystego, po przeprowadzeniu weryfikacji, wydaje zaświadczenie z urzędu, w terminie do końca roku 2019. Wydanie zaświadczenia jest bardzo ważne, bo dopiero po jego otrzymaniu można wystąpić o bonifikatę w wysokości 98%. Niewydanie zaświadczenia w terminie ustawowym będzie skutkowało obowiązkiem wniesienia rocznej opłaty w wysokości 100%, co narazi na stratę poszczególnych byłych użytkowników wieczystych. [middle1] Dlatego zwróciłem się z zapytaniem do Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa o ilości wydanych aktualnie zaświadczeń w rozbiciu na poszczególne dzielnice. Musze powiedzieć, że sytuacja w mieście wygląda tragicznie. Co prawda liczbę użytkowników wieczystych w Warszawie przyjąłem z danych dostępnych w zeszłym roku, ale nie sądzę, aby jakoś drastycznie się zmieniła. Z tabeli wynika jedno. Miasto do dnia 11 października wydało 21% zaświadczeń. Praktycznie w większości dzielnic nie jest w stanie „się wyrobić”. Praktycznie 6 dzielnic ma szanse zdążyć. Biorąc pod uwagę, że pierwszych 5 dzielnic zadanie miało dość proste to właściwie tylko Ochota dzielnie łapie byka za rogi i starania urzędników mają szanse na sukces. - Patrząc na to, że mamy mnóstwo skomplikowanych pod względem prawnym nieruchomości na Ochocie, kilka nowelizacji ustawy, końcówkę października i wydanych ok 60% zaświadczeń ( wypowiedź z 24.10) to raczej trudno liczyć na to, że uda nam się wydać 100 %. Chociaż bardzo byśmy chcieli I dokładamy wszelkich starań. - Powiedziała nam pani burmistrz Ewa Kacprzak - Szymańska. Ostrożność pani burmistrz wydaje się zrozumiała. Jednak przy tej, jakości urzędników, jakich ma dyspozycji ja jestem optymistą. O konsekwencjach dla użytkowników wynikających z opieszałości urzędników napiszę w kolejnym artykule.