Jak przygotować? Teoretycznie jest to proste zadanie ale jak się wejdzie w szczegóły to może się okazać, że teoria znacznie mija się z praktyką. Przygotowanie odpowiednich ogórków małosolnych to prawdziwa wirtuozeria. Stąd też ważna jest nuta w tym przypadku nuta smaku. A raczej delikatnej nutki posmaku. Oczywiście musimy posiadać odpowiednie naczynie wykonane z kamionki choć ortodoksi preferują naczynia drewniane. Wybieramy średniej wielkości ogórki i wkładamy je do naczynia na przemian z koperkiem i główkami czosnku. Odpowiednią nutę smaku nadadzą ogórkom małosolnym choćby liście chrzanu a w przypadku ich braku na rynku kawałek korzenia. Na Zieleniaku dostaniemy też odpowiednie przyprawy, które można dodać do mikstury, którą zalewamy uprzednio przygotowane ogórki. Sama mikstura to przegotowana woda ze szczyptą soli. W tym przypadku szczypta to około półtorej łyżki stołowej soli na litr wody. Ciepła lub gorąca woda przyśpieszy kwaszenie ale i tak aby sprawdzić pierwsze efekty wypada odczekać dwie doby. Osobiście kosztuję pierwszych ogórków po 72 godzinach delektując się ich smakiem i zapachem. Niecierpliwym gastronomom polecam ratowanie się zakupami na Zieleniaku gdzie można nabyć ogórki małosolne w różnych nutach i smaku.