Reklama

My to Wy! To hasło odzwierciedla postawę naszej grupy

08/03/2024 02:04

Co powinniśmy wiedzieć o Barbarze Laszczkowskiej kandydatce do Rady Dzielnicy Ochota m.st. Warszawy w wyborach samorządowych 2024?

Jestem radną obecnej kadencji z klubu Zawsze z Ochotą, Przewodniczącą Komisji Kultury. Nie jestem twarzą z ulotki, która uaktywnia się przed wyborami i obiecuje, co zrobi jak ją wybiorą. Od 45 lat mieszkam na Ochocie, staram się zmieniać razem z mieszkańcami naszą Ochotę na lepsze, bo to moja mała ojczyzna. Praca radnej to praca zespołowa, trzeba być wśród mieszkańców, słuchać ich potrzeb i problemów. To mieszkańcy wyznaczają kierunki mojego działania. Uważałam, że radny powinien być osobą dobrze znaną mieszkańcom, realną osobą, a nie tylko uśmiechniętą twarzą z plakatu wyborczego, która obiecuje „gruszki na wierzbie”. Radny powinien być blisko mieszkańców, znać ich problemy „od podszewki”, a jest to możliwe tylko dzięki licznym spotkaniom z mieszkańcami, które często organizuję, aby poznawać problemy, z którymi się borykają i rozwiązywać je. I ja właśnie taką radną jestem.

Niestety, wiele osób kompletnie nie zna swoich radnych, nie wie nawet do kogo się zwrócić aby uzyskać pomoc i wsparcie. Głosowali na ludzi, którzy mieli być dla nich oparciem, jednak zniknęli na pięć lat a teraz przed wyborami wychodzą z ukrycia i znów obiecują, co zrobią jak zostaną wybrani Apeluję zatem: zanim zagłosujecie na swojego kandydata zapytajcie go CO ZROBIŁ A NIE CO ZROBI.

Dobiega końca Pani kadencja. Jako Radnej Dzielnicy Ochota. Jak Pani podsumowałaby ten czas?

Był to dobry pracowity czas.Mam ogromną satysfakcję z tego co udało się zrobić razem z mieszkańcami.

Zawsze stawiałam na integrację, ważną szczególnie po pandemii, która niestety bardzo nas zmieniła. Większość mieszkańców zamknęła się w swoich domach, koniecznie trzeba to zmienić i staram się to robić. Kontakty między sąsiadami są bardzo ważne, dlatego organizuję spotkania świąteczne, pikniki integracyjne czy inne wydarzenia, które zawsze staram się promować wśród mieszkańców.

Udało mi się zrewitalizować 7 podwórek tj. pierwszą część podwórka Częstochowska 7/9, na drugą część złożyłam projekt do B/O na ten rok, zieleni na Placu Baśniowym, a skwerze Rokosowska 2,4, Białobrzeskiej 30, podwórka Lelechowska 5, Bialobrzeska 28, Częstochowska 11/15, Białobrzeska 22, zrobić boisko dla dzieci na Placu Baśniowym, wyremontować chodnik wraz z oświetleniem podwórka Białobrzeska 9. Wymiana chodnika przy budynku Białobrzeska 23.W tym roku będzie realizacja kolejnego projektu dotyczącego rewitalizacji chodnika wraz z dodaniem oświetlenia przy budynkach Bialobrzeska 17, 21.

Na prośbę mieszkańców udało się również oświetlić ulicę Baśniową, zazielenić ochockie parkany w 6 szkołach i 6 przedszkolach / projekt ten będzie kontynuowany, złożyłam kolejny projekt do B/O/. Zawsze mogę liczyć na wsparcie mieszkańców, co daje mnóstwo energii do dalszych działań. Organizuję wystawy prac dziecięcych z okolicznych przedszkoli nr 61, 70, 99, 100, 101, 102 oraz 404 na Placu Baśniowym, a ostatnio na ogrodzeniu wokół placyku zabaw przy Grójeckiej 114, gdzie też można oglądać prace dzieci z Przedszkoli nr 225 oraz 176 .Jestem inicjatorką dawania drugiego życia drzewom, które zagrażały bezpieczeństwu i trzeba było wyciąć. Powstały rzeźby postaci bajkowych, które cieszą zarówno dzieci jak i mieszkańców tj. miś, piesek, krecik, mądra sowa i krasnoludek ukryty wśród kwiatów. Jestem inicjatorką dzielnicowej akcji wspólnego sadzenia roślin. Pomagam mieszkańcom w rozwiązywaniu ich problemów i załatwianiu wielu ważnych spraw w urzędzie.

W jaki sposób kontaktuje się Pani z mieszkańcami czy poprzez bezpośrednie rozmowy czy poprzez komunikatory typu telefon, e-mail i facebook.

Przede wszystkim przez bezpośrednie rozmowy i kontakt osobisty, ale za nim do nich dojdzie komunikujemy się telefonicznie, mailowo czy przez facebooka, żebym mogła należycie przygotować się do spotkania.

Złożyła Pani wiele projektów do budżetu obywatelskiego , które zyskały poparcie mieszkańców dzielnicy i zostały zrealizowane. Jak rodzą się takie pomysły?

Ja jestem do roboty. To mieszkańcy decydują jakie są ich potrzeby, a ja jestem od tego aby im pomóc. Najczęściej jest to najpierw kontakt telefoniczny, potem spotykam się z mieszkańcami, razem decydujemy o kształcie projektu i działamy.

Mieszkańcy zapewne widzą Pani starania i zaangażowanie. Czy spotyka się Pani również z negatywnymi opiniami dot. swojej działalności?

W większości przypadków są zadowoleni, widzą zmiany, których udało nam się dokonać. To oni są dla mnie motywacją do działania. Każda sprawa, którą udaje się doprowadzić do końca, daje mi ogromną satysfakcję i motywację do dalszego działania. Oczywiście czasami zdarzają się pojedyncze słowa krytyki, najczęściej od osób niezaangażowanych w dany projekt. Nie zawsze można wszystko przewidzieć, czy zrealizować. Jestem otwarta na konstruktywną krytykę, umiem przyznać się do błędów, ponieważ wyznaję zasadę, że ten nie popełnia błędów kto nic nie robi.

Jest Pani bardzo skuteczna w działaniu. W czym tkwi sekret tej skuteczności?

Sekret tkwi w konsekwentnym działaniu. Nie wszystkie sprawy są do załatwienia w krótkim czasie. Czasami trzeba się uzbroić w cierpliwość i nie poddawać się, Takim przykładem jest zwiększenie o 10 miejsc postojowych na ulicy Dorotowskiej. Po wprowadzeniu płatnej strefy parkowania liczba miejsc została zmniejszona. W rozmowach prowadzonych z ZDM w trakcie wprowadzania strefy było jasne stwierdzenie, że się nie da. Nie dałam jednak za wygraną, wraz z Wydziałem Infrastruktury przeanalizowaliśmy możliwości zwiększenia liczby miejsc postojowych zmieniając organizację ruchu, Następnie wraz z mieszkańcami zebrałam kilkaset podpisów poparcia tej inicjatywy i wystąpiliśmy z wnioskiem do Zarządu Dzielnicy z prośbą o wsparcie. Trochę to trwało, ale udało się, Zmiany zostały zatwierdzone i na początku kwietnia prace zostaną rozpoczęte. Innym przykładem może być sprawa przeniesienia Pogotowia Ratunkowego z prywatnego lokalu w budynku przy ulicy Bitwy Warszawskiej 6 gdzie okoliczni mieszkańcy od dawna protestowali przeciwko tej lokalizacji Doprowadziłam do kilku spotkań mieszkańców z Zarządem Dzielnicy oraz przedstawicielami Pogotowia i na początku roku została podpisana umowa na nową lokalizację dla Pogotowia na Ochocie. Będzie to korzystne zarówno dla mieszkańców Bitwy Warszawskiej 6 i okolicznych budynków jak i dla pracowników Pogotowia.

Hasło komitetu Razem z Ochotą, z którego Pani startuje na kolejną kadencję, to MY to WY. Co ono dla Pani oznacza?

Myślę, że to hasło odzwierciedla postawę i pracę członków klubu Zawsze z Ochotą. Jesteśmy razem z mieszkańcami, ponieważ jesteśmy jednością. Po to jesteśmy wybierani abyśmy działali na rzecz, mieszkańców czyli nas wszystkich. Sprawy mieszkańców są naszymi sprawami.

Jakie ma Pani plany na najbliższą kadencję?

Zależy mi przede wszystkim na zwiększeniu bezpieczeństwa na osiedlach, likwidacji asfaltu na ochockich podwórkach-tworzeniu zielonych skwerów do wypoczynku, integracji międzypokoleniowej, tworzeniu nowych miejsc postojowych, remoncie drogi dojazdowej do budynków pomiędzy ulicami Rokosowska, Białobrzeską, Bitwy Warszawskiej a Szczęśliwicką.. Jestem przeciwna likwidacji Rodzinnych Ogródków Działkowych. Tę listę można zawsze powiększyć o sprawy bieżące ważne dla mieszkańców bo Razem możemy więcej. Będę wspierała inicjatywy mieszkańców. Jak zawsze konsekwentna, gotowa do działania i pomocy.