W ramach pilotażowego projektu Fundacji Sędzimira „ Warszawa chwyta wodę” powstało w Warszawie 10 ogródków deszczowych. U nas na Ochocie powstały dwa, jeden przy szkole nr 97 przy Spiskiej, drugi przy Białobrzeskiej 66. [middle1] Dzięki takim ogrodom deszczówka, która do tej pory spływała do kanalizacji będzie mogła być wykorzystywania do podlewania zieleni. Jest to bardzo ciekawa proekologiczna akcja. Wykorzystanie wody deszczowe do pielęgnacji zieleni to tylko jeden z aspektów. Sadzone rośliny w ogródkach potrafią również zatrzymywać metale ciężkie. Dzięki ogrodom deszczowym mniej wody spływa z powierzchni nieprzepuszczalnych (chodniki, place, parkingi) do kanalizacji a więcej zatrzymywane jest w krajobrazie, zwiększając w ten sposób retencję wód. Takie ogródki nie tylko chronią zasoby wód gruntowych, ale także zmniejszają koszty związane z odprowadzaniem i oczyszczaniem ścieków. Nie wspomnę już o walorach estetycznych dla okolicy, w której się znajdują. Cieszy również fakt, że w budowie uczestniczyli mieszkańcy. Wśród nich zauważyłam radną Sylwię Mróz. Była obecna liczna grupa uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 97 Na Zachodzie Europy coraz częściej pod placami budowane są zbiorniki, w których zbiera się wodę deszczową, aby wykorzystywać ją do podlewania zieleni. Cieszy fakt ze również w Warszawie temat został zauważony, miejmy nadzieję, że takich ogródków będzie coraz więcej. Fot. Fundacja Sendzimira