Brakujący odcinek Drawskiej

Ileż to już razy opisywałem na przestrzeni 11 lat pisaniny na Informatorze Ochoty i Włoch problem z kawałkiem Drawskiej. Nawet, jako zwykły chłopek roztropek patrząc na układ komunikacyjny okolicy Wodarzewska, Drawska, Śmigłowca widzi gołym okiem brak logiki i ciągłości. Znam okolicę od 1961 roku gdzie zamieszkiwałem na Instalatorów i często przychodziłem na strzelnicę wojskową na fortach, oraz zwiedzałem pola kalafiorów i kapusty okolicznych gospodarzy, którzy to wyprzedali grunty pod zabudowę osiedla. Tam akurat przebiegała stara linia WKD i przy Drawskiej i Włodarzewskiej była stacja. Ileż to już lat jak tą okolicę zabudowano i nikt nie myślał o jakieś komunikacji? Pawlonek coś tam pisał i pisał, ale, że było to dla mądrych ludzi zbyt trudne do zrozumienia teksty, więc lata mijały i dopiero teraz coś ruszy w tej sprawie. Tym razem w sprawie Drawskiej zasięgnąłem języka i mam, oficjalny stan zaawansowania sprawy budowy brakującego odcinka. Pozwolę sobie zacytować informację z urzędowych źródeł później -"po swojemu skomentować"- " Brakujący odcinek Drawskiej dzielnica zamierza wykupić od prywatnego właściciela i zrobić przebicie do Włodarzewskiej , i Alej. Jerozolimskich przez Śmigłowca. Planowane jest zlecenie koncepcji przebudowy odcinka ul. Drawskiej na początku 2026 roku. Po opracowaniu dokumentacji zostanie oszacowany koszt ewentualnego wykupu nieruchomości, a także, które działki będą mogły zostać objęte tym procesem. Kolejnym etapem będzie analiza możliwości budżetowych dzielnicy i ocena, czy realizacja zadania będzie możliwa w 2026 roku. "

No cóż dobrze, że coś ruszy, choć na planowaną koncepcją to chyba wiele czasu to nie potrzeba (dla wprawnego drogowca). Koszt z góry można przewidzieć ilość metrów kwadratowych razem z potrzebna infrastrukturą drogową razy obowiązująca taryfa za metr kwadratowy. A co do analizy możliwości budżetowych to nawet dzisiaj widzę, ze bez wsparcia miasta się nie obejdzie i nie trzeba nosić mocz do analizy, aby do tego dojść . Przecież nie jest to te 100 metrów jednokierunkowej uliczki a cały ciąg trzeba by było poprawić szczególnie ten kawałek, co często zbiera się tam "jezioro łabędzie". Do tego ostrzegam - niejaki Pawlonek już się szykuje do stękania o nowy kawałek jezdni -(przedłużenie Zadumanej do nowej Drawskiej). Skoro pozwoliło się na budowę nowych apartamentów 28 metrów kwadratowych i pewnie dalej będzie Zadumana zagęszczana, więc trzeba już myśleć o sensownej komunikacji . Co prawda na tym metrażu psa nie wolno trzymać, ale ludzi można i upchnąć nawet i z piec osób. Sorry takie mamy prawo. Więc szanowna Dzielnico podatki z coraz to większej ilości ludzi spływają, więc trzeba coś tym ludziom dać nie tylko igrzyska i kulturę.

Czytaj również: