Targowisko Zastępcze - czy doczekamy się skweru?

Cóż takiego się wydarzyło, ze opisuję jakby jakaś rewolucja się rozpoczęła w sprawie tego martwego od lat targowiska. Otóż, co jakiś czas zaglądam na stronę Urzędu, (ale tą oficjalną) nie na Fb gdyż tam na Fb to tylko codzienne propagandowe materiały po kilka dziennie udowadniające, jakim to jestem szczęśliwcem zaopiekowanym przez służby propagandowe w Urzędzie. Co by nie robił burmistrz to zawsze na niebie ptaszki z zadowolenia merdają ogonami na wieść, że burmistrz był i tu i tam i kulturalnie i koncertowo, gratulował tym i tamtym otwierał to i tamto (tylko nie projekty infrastruktury?). Właśnie na stronie tej oficjalnej nie dość, że panuje chaos - brakuje sesji Rady Dzielnicy od czerwca, 2025 r. jakby żadna się nie odbyła i brak przewidywanych terminów na resztę roku, (który niedługo się skończy). Natomiast jeszcze jest możliwość jakoś doczytać się, kto i jakie interpelacje napisał i jaką odpowiedz uzyskał albo jak "bez mydła" został załatwiony i jego sprawę przekazano wyżej albo do odpowiednich służb a tam dalej to już zwykły śmiertelnik nie ujrzy rozwiązania.

I znalazłem tam taką interpelację, która mnie zainteresowała i została koncertowo załatwiona przez burmistrza i ja zwykły śmiertelnik mam pełno uwag do nierzetelności w zakresie tej interpelacji. Ja nie muszę pamiętać, co było i co pozostawili w niektórych sprawach poprzednicy, ale mimo wszystko pamiętam konsultacje, (o których pisałem. 25 Listopad 2023 r. w artykule "Spotkanie konsultacyjne dotyczące planowanej budowy skweru""). Pamiętam również jak odbywały się warsztaty konsultacyjne "Razem zmienimy podwórka" 7 Maja 2025 r. opisywałem i zawarłem swoja uwagę, o której podczas tych konsultacji mówiłem burmistrzowi, ze był projekt już na miejsce targowiska, które on obiecał mieszkańcom podwórek z Pawińskiego na plac zabaw. Teraz na interpelację nr. 318 Wojciechowski Krzysztof, który napisał- "Targowisko tymczasowe pzy ul. Majewskiego/Siemieńskĺego miało pełnić rolę zastępczą dla bazaru przy Banacha. W powyższej sprawie zwróciłem się do Zarządu Dzielnicy Ochota: 1) Jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o umowy dzierżawy terenu? 2) Jakie są plany Zarządu Dzielnicy dotyczące tego terenu?" Otrzymał odpowiedź: "... Teren, na którym doţychczas funkcjonowało targowisko, przeznaczony jest docelowo jako teren zieleni urządzonej. Mówi o ţym Uchwała nr XXXll/747 /20I2 Rady m.st. Warszawy z 23 lutego 2012 r.  Możliwe jest również zagospodarowanie tego obszaru z uwzględnieniem funkcji rekreacyjnych, sportowych lub edukacyjnych. Dopuszcza się wprowadzenie elementów małej architektury, takich jak ławki, latarnie czy placyki. Obecnie nie zostały podjęte wiążące decyzje doţyczące ostatecznego sposobu zagospodarowania tego terenu. " Tak, więc 2023 roku były konsultacje i one już Pana Burmistrza nie obowiązują i może teraz jak zrobiła się nagonka na nic nie robienie w inwestycjach to teraz znowu będziemy konsultować aż do skutku, jaki sobie wymarzył Ratusz a nie mieszkańcy? Więc, po co było wyganiać te 5 czy 6 podmiotów, co egzystowały na terenie, żeby teraz nic się nie działo? Od sierpnia nic? Zaraz będzie sezon na choinki i karpie, więc znowu plac się przyda? Ale czy tylko na taką okazję? Czy to się czasami nie nazywa brakiem gospodarności? Nie wiem ja na niczym, się podobno nie znam.

Czytaj również: