Reklama

Placu Narutowicza - wizja alternatywna nr.?

02/03/2016 05:58

Oficjalne konsultacje na temat Placu Narutowicza według zapewnień Urzędu Dzielnicy są już zakończone .
Zbieranie opinii od mieszkańców było do 15 lutego .
Pojawiły się alternatywne rozwiązania do niechcianych przez większość uczestników  pawilonów handlowych.
Lobbujący  na rzecz opłacalności  finansowej i użyteczności  terenu  proponują postawić tam budynki mieszkaniowe wraz z parterowymi lokalami użytkowymi.
Na zarzuty ,że to spowoduje zagęszczenie terenu i przez to brak zielonych terenów zapewniają że paradoksalnie przybędzie takich terenów a parkowanie zapewnią garaże podziemne .
Nie będąc fachowcem od urbanistyki i architektury uważam że jest to zwykła ściema i wmawianie ludziom że potrzebują tak jak jeden anonim w poprzednim artykule na temat Placu Narutowicza napisał martwiąc się tym ,że deweloperzy coraz to dalej od miasta budują - „…sęk w tym ,żeby zagęszczać  tkankę miejską..” czyli dostawiać gdzie się da kolejne bloki.
Pewnie nie jest to mieszkaniec okolic Placu i najchętniej sąsiadowi pod oknem by dostawiał choćby spalarnie śmieci (przecież teraz są nowoczesne-ekologiczne) ale gdy  jemu pod blok coś chcieć dostawić ,to pierwszy weźmie widły do obrony jego spokoju i miru.
To ja mieszkaniec okolic Dickensa mam skrupuły  wypowiadając się na temat tych okolic ponieważ uważam ,że nie powinienem wtrącać się komuś do „ogródka „ i przestrzegam przed lobbystami którzy wmawiają ,że jak powstaną jakieś kamienice  to podniosą  jakość  zieleni w okolicy .
Teoretycznie  owszem jest taka szansa –zmniejszy się obszar a zwiększy się ilość płatników podatków w tej okolicy.
Jednak będąc wieloletnim mieszkańcem ulicy Skorochód Majewskiego  obserwując usilne starania zarządców  zieleni na podwórkach skupiających po około 260 rodzin ,śmiem twierdzić iż ile by mieszkańcy nie płacili na utrzymanie swoich podwórek to nie będzie to   wystarczająca kwota na jakieś minimalne  warunki . Urzędnicy mają wyuczone na wieloletnich studiach i doktoratach zdolności  wykazywania na papierze, że wszystko się zgadza ,a pieniędzy nie ma nawet na frezowanie asfaltu na wielu podwórkach (taka była moda asfaltować –po co kosić).
Załączam zdjęcia z tychże podwórek .
Zastanawiam się również  dlaczego nastąpiła cisza medialna  na temat
http://bip.warszawa.pl/Menu_przedmiotowe/ogloszenia/plany_zagospodarowania/Miejscowy_plan_zagospodarowania_przestrzennego_w_rejonie_placu_Narutowicza_(Ochota)_-_przystapienie_.htm

  • FRAGMENT:
    od południapołudniowa linia rozgraniczająca ul. Grzymały, ul. Kopińskiej i ul. Wawelskiej, linia wyznaczona granicami własności nieruchomości położonych po wschodniej stronie skweru przy ul. Skłodowskiej -Curie, północna linia rozgraniczająca ul. Miecznikowa do wschodniej linii rozgraniczającej ul. Żwirki i Wigury;
  • od wschodu: wschodnia linia rozgraniczająca ul. Żwirki i Wigury do południowej linii rozgraniczającej ul. Wawelskiej, wschodnia linia rozgraniczająca ul. Krzyckiego, wschodnia linia rozgraniczająca ul. Raszyńskiej do przedłużenia osi ul. Niemcewicza;
  • od północy i północnego zachodu: oś ul. Niemcewicza do przecięcia z osią ul. Spiskiej, oś ul. Spiskiej do południowej linii rozgraniczającej Al. Jerozolimskich, południowa linia rozgraniczająca Al. Jerozolimskich, południowo-wschodnia linia rozgraniczająca ul. Szczęśliwickiej do południowej linii rozgraniczającej ul. Grzymały.

Zainteresowani mogą składać wnioski do wyżej wymienionego planu miejscowego. 
Wnioski należy składać na piśmie w Biurze Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy, ul. Marszałkowska 77/79, 00-683 Warszawa, parter - pokój nr 27 lub przesłać pocztą na podany wyżej adres (z zaznaczeniem: Wniosek do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie Placu Narutowicza - w terminie do dnia 9 marca 2016 r.

Wniosek powinien zawierać nazwisko, imię, nazwę i adres wnioskodawcy, przedmiot wniosku oraz oznaczenie nieruchomości, której dotyczy.

Czyżby  władza  bała się opinii pojedynczych obywateli?  

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    MartaJF 2016-03-02 11:15:30

    Szanowny Panie, lobbowane to są jak na razie pawilony. Dokończenie Placu Narutowicza zgodnie ze wstępnymi, przedwojennymi założeniami to wizja alternatywna, ale i przemyślana i przygotowana wiele lat temu - wtedy kiedy Plac Narutowicza w ogóle był planowany. Nie jest więc to pomysł sprzed miesiąca - wymyślony przez deweloperów. Rolą mediów, również lokalnych, jest przedstawianie różnych koncepcji i różnych punktów widzenia - szczególnie, jeśli okazuje się, że wielu mieszkańców Starej Ochoty sprzeciwia się stawianiu tymczasowych pawilonów. Myślę, że osoby te zgłosiły swoje uwagi i obawy do urzędu zgodnie z wyznaczonym terminem. Proszę się nie bać dyskusji.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-03-02 11:17:43

    Chyba nie zrozumiałem artykułu. Czy autor jest za, a nawet przeciw? Chce żeby nic nie zmieniać? O jakich lobbystów chodzi, skoro artykuł do którego się odnosi pisał mieszkaniec bezpośredniego sąsiedztwa placu? I jakie wyliczenia urzędników ma na myśli? I na końcu - procedura sporządzenia Planu Miejscowego jest w całym kraju taka sama. Trudno zrozumieć zarzuty kierowane do władz Ochoty...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-03-02 11:21:52

    "Na zarzuty ,że to spowoduje zagęszczenie terenu i przez to brak zielonych terenów zapewniają że paradoksalnie przybędzie takich terenów a parkowanie zapewnią garaże podziemne " -Jeśli chodzi o porównanie wersji z pawilonami i z normalną zabudową, to nie ma tu żadnej różnicy - zajmują one praktycznie tą samą powierzchnię. -Terenów zielonych przybędzie ponieważ usunięte zostanie większość przeogromnej i rozbudowanej infrastruktury komunikacyjnej (chodzi o tory i zwężenie jezdni ul. Grójeckiej) -Garaże podziemne podaje Pan jako minus tej propozycji? pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    jerzy_2005@vp.pl 2016-03-02 16:31:26

    Autor artykułu jest za zwężeniem Grójeckiej i zrobienia z niej drogi lokalnej z pasami rowerowymi (aby terroryści rowerzyści nie rozjeżdżali pieszych na chodnikach- wstydzę się za nich). Ruch tranzytowy miał być na Jerozolimskich. Co do tego co i jak ma być na placu to nie śmiem komuś robić porządki w" ogródku pod oknem" i mimo że jestem mieszkańcem Ochoty,( ale 5 przystanków dalej)nie wtrącam się mieszkańcom. Na terenie po rozbudowanej infrastrukturze powstaną albo pawilony ,albo apartamentowce - więc nic więcej terenu nie przybędzie i jeszcze trzeba będzie zapewnić dojazd do pawilonu lub apartamentowca i trochę miejsc postojowych (wszyscy w garażu nie zmieszczą się). Dowóz towarów i.t.p i jak to się ma do tego że niby przybędzie zieleni? -Na balkonach czy dachu? Rozumiem urzędników miejskich -muszą wyssać z terenu najwięcej korzyści -skoro inwestują. Mieszkańcy tutaj niestety nie są w w pełni uprzywilejowani. .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-03-03 21:01:17

    krótki komentarz do zdjęcia nr.8. ...1.nie wiem dlaczego nie podoba sie Panu tabliczka - jest dokładnie taka i w takim położeniu jak zarządca tego terenu....2. słupki proponowaliśmu ZGN-owi by troszeczke odsunął od parkingu - (da sie zrobić bez problemu) łaskawie trwa to juz 2 lata.....3. lekkie "zawilgocenie" trawnika - (przecież padał deszcz) - na tym trawniku jest niedużo więcej jest na nastepnym podwórku tam w niektórych miesiącach można łowić ryby....4.odpływ wody zrobiony na trawniku ma ściągac nadmiar deszczówki także z chodnika taka jest opinia wydziału infrastruktury, który nie zrobił odwodnienia w taki sposób jak był zaprojektowany.....5. generalnie jest super - wszyscy mają mieszkańców tam gdzie kończą sie plecy>

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-03-07 12:18:50

    Przepraszam, ale strasznie chaotycznie Pan odpowiada, trudno zrozumieć co chce Pan przekazać. Odniosłem się szczegółowo do Pana zarzutu - przy ograniczeniu infrastruktury tramwajowej i zawężeniu jezdni - nawet przy powstaniu zabudowy, z zielonymi patiami - będzie więcej zieleni. Łatwo to sprawdzić. Parkingi podziemne wystarczą i dla kamienic i jeszcze dodatkowo dla okolicznych mieszkańców. Najważniejszym plusem byłoby stworzenie PLACU - jak mawia sam Domaradzki - przestrzeni zamkniętej fasadami budynków.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-03-07 18:11:00

    ale w takim układzie plac nie będzie dostepny dla wszystkich, będą z niego korzystac tylko wybrani i nie o to chodzi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do