Na jesieni ponad dwa miesiące albo i 3 były poprawiane balkony w bloku przy ulicy Dickensa 7. Na wiosnę znowu zwieziono rusztowania i też około dwa miesiące poprawiano. Nareszcie koniec (chyba, ze znajdzie się kilka poprawek).Zastanawiam się jak wyszły koszty rusztowań i robocizny za jeden balkon. Rusztowania tyle dni używane i kilka razy były rozstawiane i składane, więc koszty zwiększyły się. Co na to władze wspólnoty czy spółdzielni? Czy w tym bloku mieszkają szejkowie? Przy okazji też zastanawiam się czy powróci na stare miejsce ławka, która stała tam tylko widać firmie remontowej przeszkadzała. Wiem, że już nie ma stałego lokatora tej ławki -zmarł w zeszłym tygodniu. Świeć Panie nad jego duszą. Pan Paweł może był nazywany patologią i bezdomny, ale był lepszy niż niejedna patologia w garniturach. Potrafił nawet będąc lekko zamroczony wybełkotać Dzień Dobry i kłaniał się a w okolicy raczej nie bałaganił. Czytaj również: Zobacz także: Utrudnienia na Filtrowej potrwają kilka dni Zobacz także: Biegaj z Ochotą- drugi z kolei trening Zobacz także: WSM Ochota - Jak stracić 2 miliony złotych? Zobacz także: Kolejne miejsce gdzie stojaki stoją po to by w urzędzie sie cieszyli Zobacz także: Wyższa Szkoła Inżynierii i Zdrowia a ścieżka rowerowa Zobacz także: Zespół Szkół im. Bohaterów Narwiku wicemistrzem Województwa Mazowieckiego Zobacz także: Jest Prezydium Rady i Zarząd Dzielnicy we Włochach Zobacz także: Aresztowano prokuratora Zobacz także: Stojaki na rowery w dziwnych miejscach Zobacz także: Grójecka 184 kolejna własność prywatna, która zagraca dzielnicę Zobacz także: WSM Ochota - najpierw podgrzano wodę, która podgrzała mieszkańców Zobacz także: Nareszcie cywilizacja dotarła na Bohaterów Września Zobacz także: Słoń Leon zjadł wierzbę z parku Szczęśliwickiego Zobacz także: Miejsce Aktywności Lokalnej zmienia formułę Zobacz także: Nocny zakaz sprzedaży alkoholu - konsultacje