Rafał Jóźwiak jest dyrektorem ZGN Włochy od 2005 roku. Ponadto od wielu lat pełni funkcję radnego Kutna, skąd też pochodzi. Od marca br. przebywa na rocznym, bezpłatnym urlopie, o który wnioskował do burmistrza dzielnicy Michała Wąsowicza. W latach 2007 i 2008 Rafał Jóźwiak także przebywał na urlopie bezpłatnym. Będąc wówczas urlopowanym dyrektorem ZGN Włochy wykonywał zadania dla administracji rządowej na stanowisku dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu. Zajmował się m.in. budową Stadionu Narodowego na nadchodzące Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czym zajmuje się obecnie. Burmistrz Wąsowicz nie posiada takich informacji, zastępca dyrektora ZGN Włochy, Adam Słysz także nie jest w stanie podać powodu urlopowania dyrektora Jóźwiaka, a sam zainteresowany nie odbiera telefonów i nie odpowiada na sms-y. Z nieoficjalnych informacji, które uzyskałem wynika, że Dyrektor znowu wypełnia zadania z zakresu administracji rządowej, zarządzając bądź nadzorując pracę ośrodków wczasowych. Zastępca Rafała Jóźwiaka, Adam Słysz twierdzi, że nieobecność dyrektora nie ma wpływu na prawidłowe funkcjonowanie ZGN-u. Jaki sens ma w takim razie blokowanie etatu dyrektora przez osobę, której aspiracje zawodowe sięgają znacznie wyżej, niż praca w samorządzie lokalnym? Skoro nawet roczna nieobecność dyrektora nie przynosi skutków ujemnych dla przedsiębiorstwa, to jaki jest sens utrzymywania takiego sztucznego etatu? Burmistrz Wąsowicz poproszony o komentarz w tej sprawie stwierdził, że zarząd dzielnicy rozważa w chwili obecnej rozwiązanie umowy z dyrektorem Jóźwiakiem.
