Dopiero koniec Sierpnia a nasz Dąb „Gabriel” zaczyna wyglądać jak w Listopadzie. Nie mamy szczęścia do takiej formy upamiętnienia zamordowanego prezydenta. Myślałem, że dzięki nowej Pani wiceburmistrz to i zieleń na dzielnicy zrobi się zieleńsza a tutaj znowu kłopot. W poprzedniej wersji dębu było to, że trzymało liście zaschnięte aż do połowy lipca. Może to przez tych, co wieszczą, że są ostatnim pokoleniem i że planeta płonie. Ale nie słyszałem, aby na Placu Narutowicza był jakiś pożar. Czytaj również: Zobacz także: Wywóz śmieci - wiadomości złe, w miarę dobre i bardzo dobre Zobacz także: Nasi bohaterowie w Nowym Jorku Zobacz także: Wakacje składkowe – zwolnienie z opłacania składek ZUS Zobacz także: Spirytus w dłoń - Bolszewika goń Zobacz także: Bitwy Warszawskiej 1920 roku zmiotła Werę Kostrzewę Zobacz także: Policja poszukuje świadków napadów na Ochocie Zobacz także: Na Archiwalnej i Majewskiego czekamy na nieszczęście Zobacz także: Pierwsza Potańcówka na Ochocie za nami Zobacz także: Bieg Pamięci – Włochy 44 Zobacz także: Policja szuka właścicieli rowerów Zobacz także: Ochota zaśpiewała powstańcze piosenki[FOTOREPORTAŻ] Zobacz także: Bieg Ordona - ruszyły zapisy Zobacz także: Pomnik AK Garłuch - dziękujemy radnej Anicie Szymańskiej Zobacz także: Sadzimy z Ochotą - mieszkańcy sadzą rośliny wokół swoich budynków