Reklama

Całe życie w ochockiej oświacie

20/02/2024 03:14

Rozmowa z Jolantą Tokarzewską wieloletnią nauczycielką na Ochocie

Jak długo mieszkasz na Ochocie? Jak się tu czujesz? Co zdecydowało o tym, że tu mieszkasz?

Mieszkam na Ochocie od urodzenia. To miejsce, które kształtowało mnie od najmłodszych lat, dając poczucie przynależności i bezpieczeństwa. Dzielnica ta, z jej rozwiniętą infrastrukturą i urokliwymi terenami rekreacyjnymi, stanowi dla mnie nie tylko tło codziennego życia, ale jest także źródłem nieustannej motywacji. To właśnie tu zdecydowałam się na budowanie swojej ścieżki zawodowej i rodzinnej, co jeszcze bardziej umocniło moje związki z Ochotą.

Całe życie zawodowe jesteś związana z ochocką oświatą. Jakie ma refleksje wieloletni nauczyciel wychowania fizycznego?

Pracując przez lata w oświacie na Ochocie, miałam zaszczyt wspierać nie tylko rozwój fizyczny i emocjonalny naszych uczniów, ale także odciążać rodziców w ich codziennych obowiązkach. Rozumiem, jak cenne jest to, że mogą oni powierzyć swoje dzieci profesjonalistom, którzy dbają o ich wszechstronny rozwój. To poczucie wspólnoty i wzajemnego zaufania między szkołą a rodzinami jest dla mnie niezwykle cenne.

Szkoła przy Majewskiego doczekała się profesjonalnej hali sportowej? Podoba się? Wasza szkoła jest mocna w sporcie, ale teraz to chyba będziecie najlepsi w Warszawie?

Nasza nowa hala sportowa stanowi fantastyczne uzupełnienie oferty edukacyjnej szkoły umożliwiając uczniom rozwijanie swoich pasji sportowych w nowoczesnych i bezpiecznych warunkach. Jestem niezmiernie dumna z tego osiągnięcia i wierzę, że będzie to miało pozytywny wpływ nie tylko na nasze wyniki sportowe, ale przede wszystkim na promowanie zdrowego i aktywnego trybu życia wśród uczniów. Przecież naszym celem jest nie tylko rywalizacja, ale przede wszystkim budowanie wspólnoty wokół wartości, jakie sport wnosi do życia każdego z nas. A tak zwyczajnie cieszę się, że doczekałam godnych warunków pracy i miejsca gdzie będzie można odpocząć pomiędzy lekcjami, bo oprócz pięknej hali mamy także zaplecze socjalne czyli tak zwany kantorek. Już teraz wszyscy nam go zazdroszczą.

Postanowiłaś kandydować do naszej Rady Dzielnicy na Ochocie. Skąd taki pomysł i dlaczego z komitetu "Zawsze z Ochotą"?

Moja decyzja o kandydowaniu do Rady Dzielnicy wynika z głębokiego przekonania, że mogę wnosić wartościową perspektywę i energię do działań na rzecz naszej społeczności. Przez lata pracy jako nauczycielka i wychowawca, zdobyłam doświadczenie, które pozwala mi zrozumieć potrzeby młodych mieszkańców i ich rodzin. Wybór komitetu "Zawsze z Ochotą" był dla mnie naturalny, ponieważ jego cele i wartości są w pełni zgodne z moimi przekonaniami o potrzebie budowania otwartej, integracyjnej i prężnie rozwijającej się społeczności. Chcę, aby moje zaangażowanie i doświadczenie przyczyniły się do kształtowania naszej dzielnicy.