Odwieczny temat i cały czas aktualny to już do znudzenia - słupkowania. Ożywa w zaskakująco częstotliwością i co i raz z większą siłą . Nie dzieje się to bez powodu - teraz powód jest wyraźnie bulwersujący . Widać na zdjęciach okolice przystanków autobusowych przy ulicy Dickensa . Tutaj zarządca przesadził w swej niewierze w inteligencje i poszanowanie prawa przez kierowców . Wy słupkował najpierw niedawno słupkami kolorowymi zwanymi patriotkami teraz po niedługim czasie wymienia na droższe i bardziej przygnębiające bo czarne . Słupki na obszarze przystanku wydają mi się zbędne zwłaszcza że tam bardziej przydały by się wiaty przystankowe. Koszt zbędnych słupków na pewno by pokrył koszt takich wiat . Stawiając nowe słupki zrobiono na złość ZTM-owi który w rejonie przystanku Dickensa 06 będzie musiał wybudować zjazd z jezdni na kawałek drogi rowerowej łączącej się z ulicą Grójecką . Jedni stawiają po to by zaraz drudzy musieli wyrwać -chyba że zostawi się takową pułapkę w osi drogi dla rowerów. Nie ma co się dziwić -jakoś nasi wspaniali zarządcy już parę lat nie mogą zdecydować co wybudowali choćby niedaleko jak na ulicy Grójecka 128 gdzie do dziś nie wiadomo co tam jest . Którego by się nie pytać specjalisty to każdy inaczej przedstawia to -podwórko? to chodnik? Droga dla rowerów? Jak za dużo mają wolnych środków to niech lepiej połatają dziury w jezdniach po których często jako rowerzysta muszę jeździć i czuję je w nadgarstkach i na siodełku . Wymaga się od rowerzystów aby jeździli jak najbliżej prawej krawędzi jezdni , jak tam to istny festiwal utrudnień i niebezpiecznych dołów kolein i ruszających się zapadniętych klap studzienek . Wracając do słupków to zastanawia mnie powody którymi się kieruje ZDM wydając takie decyzje aby wszystko grodzić . Czyżby nie wierzyły w nasze służby porządkowe? Czy w rozsądek kierowców? Jeżeli nie wierzą w pracowitość naszej Straży Miejskiej to z przyjemnością odsyłam do artykułu o dzielnych Strażnikach niedawno napisanego na łamach tegoż Informatora.Potrafią być naprawdę skuteczni . Na zakończenie dodam że przypomina mi się kampania przed wyborami samorządowymi i piękne zdjęcie ekipy Pana Wice Burmistrza która w wymownym zdjęciu pokazuje co zrobi jak wejdzie do struktur samorządowych .Czyżby przez to że najmłodszy uczestnik nie wszedł to zapewnienie rozprawienia się ze słupkami jest nieaktualne? Apeluję do Pana Wice Burmistrza aby przyjrzał się temu co się wyprawia już pod oknami Ratusza . Skoro brakuje człowieka młodego do pomocy to choć już nie jestem młody to oferuję Panu swoje siły i jak trzeba wielu moich młodszych i bardziej krewkich kolegów również pomoże. Domyślam się że ma Pan wiele teraz problemów i zajęć z parkami , teatrzykami, kotkami ,tramwajami , ale pomimo tego trzeba uważać też na sprawy może bardzo przyziemne ale nie mniej ważne . Na Pańskich koalicjantów bardzo bym nie liczył i tylko jeszcze w Panu nadzieja.
