Reklama

Czy "Brzydkie kaczątko" będzie dalej brzydkie?

14/09/2023 02:03

Mamy okres wyborczy, więc wszystko zrobiło się polityczne. Duże i przereklamowane partie prześcigają się w swoich obietnicach wyborczych i dosłownie nic nie należy robić tylko łykać tą "kiełbasę wyborczą bez popity". Pewnie zarządca budynku przy Grójeckiej po spocie wyborczym liczy na to, ze skoro on do tej pory nie zrobił remontu elewacji to teraz nie musi, bo już ma obiecane przez wielką partię, która wiele obiecuje, ale niestety nie wszystkim daje. Na dokładkę ma wiele warunków brzegowych, które okazują się nie dla wszystkich odpowiednie. Tutaj w tym przypadku chyba będzie to nieuzasadniona nadzieja, gdyż blok nie jest chyba z wielkiej płyty. Zresztą, co mają na to powiedzieć Ci, co musieli sami przeprowadzić remont za ciężkie pieniądze wyduszone z gardła lokatorów? Dobrodzieje z tej partii podnosili mi pensje przy okazji najniższej krajowej (normalnie aż utyłem z 80 kg na 66 kg) i dzięki temu teraz zarabiam ze 100zł więcej niż najniższa krajowa pomimo tego, że mam dość wysokie wykształcenie jak na swój zawód i do tego wiele dodatkowych kursów i zdolności nabytych w różnych pracach (przez 40 lat pracy). Dobrodzieje Ci zrównali mnie z uczniem, który podejmuje pierwszą pracę i może mylić trzonek młotka od obucha lub z pracownikiem z łapanki z pod budki z piwem. Co prawda poprzednicy nie byli lepsi i na nich ani złotówki bym nie postawił. Najwyższy czas coś z tym zrobić. Może już czas inaczej głosować niż wybierać pomiędzy dżumą a cholerą.