Dawno temu na Ochocie, czyli międzypokoleniowe gry podwórkowe

Ognisko Pracy Pozaszkolnej, Biblioteka Publiczna Dzielnicy Ochota i MAL Surma, przy wsparciu wolontariuszy, odświeżyły temat dawnych gier i zabaw podwórkowych. Dawno, dawno temu od wczesnej wiosny, przez wakacje i do później jesieni dzieciaki spotykały się przy trzepaku, aby oddać się przeróżnym grom. Chłopaki grali w zośkę i w kapsle, a dziewczynki wybierały gumę i grę w klasy. Gry podwórkowe, nieskomplikowane i niewymagające jakichś specjalnych przyrządów mógł uprawiać każdy, były bardzo egalitarne i wystarczyła zwykła guma krawiecka, czy wypełniony czymś gałganek, aby oddać się pasjonującej zabawie. Kto tego nie spróbował, naprawdę nie wie, co stracił. Gry podwórkowe nie wymagają zakupów, kreda szkolna wystarczy, aby narysować planszę do gry w klasy. Jak się okazało na Placu pod Skrzydłami, żeby zagrać w kręgle wystarczą zwykłe plastikowe butelki napełnione piaskiem. Dzisiaj, kiedy popularny jest nurt DIY (do it yourself), takie proste patenty są bezcenne. Można z dziećmi przy użyciu grubego sznura i małych, plastikowych butelek zrobić skakankę. Trochę więcej pracy wymagać będą kapsle,- trzeba wyrysować pola do gry. Żeby pograć w „piłkarzyki” należy mieć zdolności manualne, no i przyda się pomoc taty lub dziadka. Naprawdę prostych rozwiązań można znaleźć bez liku. Po inspiracje można szybciutko zajrzeć do internetu, a potem równie szybko z niego wyjść na podwórko, skrzyknąć kolegów i oddać się zabawie. Do wspólnej zabawy w chowanego, czy berka potrzeba kilku kolegów i nic więcej. Czas w ten sposób spędzony, na świeżym powietrzu, da o wiele więcej korzyści niż siedzenie przy komputerze lub z nosem w smartfonie. Dlatego temat zabaw podwórkowych zaproponowany przez OPP warto kontynuować. następne spotkanie odbędzie się 8 października na Placu Baśniowym. Zapraszamy w godz. 14.00-16.00. Ciekawe czy zaproponują jakieś nowe pomysły. Pod Skrzydłami w grach wzięły udział Pszczółki, Lwy i Żabki z okolicznych przedszkoli. Plac Baśniowy to prawdziwe zagłębie ochockich przedszkoli, będzie się działo pod czujnym okiem Misia Uszatka.

Czytaj również: