Reklama

Działki przy Sąchockiej popadają w ruinę.

18/01/2023 01:06

Niektóre miasta europejskie szczycą się sporą ilością zieleni i w większych obszarach zabudowań są miejsca oddzielone albo małymi lasami, parkami albo powierzchnią mniej zurbanizowaną. U nas rolę tą pełniły swojego czasu ogródki działkowe. Jako biedny kraj, który musiał nadrabiać lata tego złego socjalizmu pozbyliśmy się troszeczkę tych znienawidzonych dóbr folwarcznych dla nielicznych i losy słabo doinwestowanych (i pilnowanych przez byłych "kacyków") działek zostały przypieczętowane przez deweloperów. Na szczęście na Ochocie jeszcze mamy trochę pozostałości takich ogrodów. Ceny gruntów są ogromne, ale mimo to nie powinniśmy pozbywać się takich miejsc. Działki przy Sąchockiej może służą one bezpośrednio niewielu ludziom, ale dla reszty są one naturalnym pasem zieleni, który mimo wszystko daje tlen i wycisza hałas ulic. Co prawda opisywane działki w niektórych miejscach(może nielicznych, ale rzutujących na negatywny obraz reszty) nie są do końca estetyczne i zadbane. Może nie jest to wina właścicieli tylko niepewności o dalsze losy ich istnienia i niejasnych zasad dzierżawy. Nie mniej jednak przykre to, że w tak cennym miejscu można spotkać i taki obrazek ze zdjęcia i zaraz obok kupę śmieci walających się po całej okolicy.