Zabytkowe Forty Szczęśliwickie: Historia, Uwłaszczenia i Nowy Biznes - Hotel Arche za 63 miliony zł - analiza zabezpieczeń i kamery bezprzewodowej.

Przy ulicy Śmigłowca wśród działek znajdują się zabytkowe Forty Szczęśliwickie postawione przez naszych "wiernych" sąsiadów. Jako, że systemy prowadzenia wojen forty te dawno straciły na swojej użyteczności, więc służyły tylko, jako magazyny wojskowe albo w wypadku akurat tego, jako strzelnica wojskowa. Nastały nam czasy dzikiego kapitalizmu i wojsko jak wiele innych instytucji zaczęło robić swoje biznesiki i uwłaszczenia. Nagle okazało się, że Agencja (nie nie towarzyska, ale) Mienia Wojskowego opchnęła te forty znanemu i szanowanemu na salonach biznesmenowi z egzotycznego kraju. Jako biznes nie lubi marnowania swojego kapitału, więc chciano pobudować osiedle dla nowobogackich, ale nagle okazało sie, że nie można, bo forty są zabytkiem. Więc lata stało to bez żadnego zabezpieczenia i przynajmniej służyło to młodzieży do zajęć typu ASG. Już sam nie wiem jak to się stało, ze nagle z obszaru chronionego, jako zabytek znowu znalazł się kolejny klient, który za niezłą sumkę 63 miliony wykupił ten teren z myślą postawienia tam hotelu "Arche" i tym razem trochę lepiej zabezpieczył . Trochę lepiej to znaczy, ze wstawił jakaś używaną bramę i postawił słup z kamerą bezprzewodową na solar. Brama po kilku miesiącach okazało się, że albo słupek obala się albo "fachowcy" ją źle założyli. Wystarczyło ze dwa obroty podkręcić górny zawias a dolny odkręcić z jeden i nie trzeba by było podkładać belkę drewnianą pod opuszczoną bramę. Co do kamery mam obawy, czy to nie atrapa a jeżeli cudo techniki to, jaka rozdzielczość i czy w pochmurne dni to lepiej obok niej chodzić o 1 czy 2 w nocy (może tyle energii starczy do jej zasilania)? Poważny właściciel a widać, że jacyś mało profesjonalni wykonawcy tego zabezpieczenia.

Czytaj również: