Odbyła się trzecia Sesja Rady Dzielnicy Ochota. Jako obserwator od 10 lat mam może zbyt małe doświadczenie, ale za to wiele już w życiu przeszedłem i potrafię odróżnić szczerość działań i wypowiedzi nie tylko z oficjalnych stenogramów? Pomimo niby tego doświadczenia to cały czas się uczę gdyż, ludzie się zmieniają i ich poczynania i gra pod publikę też. Mimo wszystko zaskoczyło mnie miłe przywitanie Burmistrza, który jakoś wcześniej jak był tylko radnym to nawet nie bardzo był miły i uprzejmy dla swoich kolegów z Rady Dzielnicy a teraz.? Teraz widać jak awansował to i nastawienie do ludzi się zmieniło. Co prawda w życiu były i też takie przykłady, że jego kolega przed wyborami nawet do emerytki pojechał z taśmą klejącą naprawiać szybę w drzwiach pokojowych i jak się skończyło? Teraz przysyła do Rady dzielnicy jakieś wydumane czy wyssane z palca projekty, aby Rada Dzielnicy przytakiwała nawet wbrew mieszkańcom. Tym razem głosem większości Rady projekt nazwy skweru nie przeszedł. Może i osoba godna uczczenia, ale większość uznała, że nie w takim miejscu a najbardziej spodobał mi się argument taki jak był poruszony, że Ossendowski raptem na Ochocie mieszkał 3 lata i posiada już tablicę upamiętniającą. Czy na Ochocie nie mamy już bardziej zasłużonych mieszkańców? Kolejnym punktem było sprawozdanie z działalności ZGN. Tutaj po dokładnej prezentacji Pani Dyrektor Agaty Kapłon i po paru szczegółowych pytań nastąpiło głosowanie i praktycznie jednogłośnie przyjęto sprawozdanie działalności ZGN (jedna osoba wstrzymała się). Nad punktem Plan Zagospodarowania rejonu Parku Zachodniego głodowało 17 osób za i 3 wstrzymało się a z kolei nad punktem zakończenie prac nad Studium Miasta Stołecznego Warszawy głosowało za 19 osób i nikt przeciw oraz 0 wstrzymujących się. Nastają nowe pokolenia i dzięki temu, że raczej cały czas obserwuję życie społeczne to i nie bardzo pomimo innego języka i mentalności to jakoś nawet nie zaskakują mnie, ponieważ sam byłem podobnie szkolony prawie przez tych samych wizjonerów nowego ładu (u mnie rowerowego), Dlaczego o tym piszę –gdyż na sesji Pani radna Urszula Kałłaur zaimponowała mi troską o boisko przy szkole przy Szczęśliwickiej 56 i przedstawiała pogląd okolicznych mieszkańców tego boiska a to, że źle wykonane, brak wystarczającej powierzchni biologicznie czynnej, odwodnienia, hałasu, podobno wynajmowaniu na cele komercyjne i podobne niedogodności. Mówiła z takim przekonaniem jakby to była najświętsza prawda to, co mawiają mieszkańcy z sąsiedniego bloku przylegającego do tego obiektu. Ja nie raz dałem się wprowadzić na manowce jak uwierzyłem w aktyw i społeczników. Prawda zawsze gdzieś leży po środku i raczej Ci mieszkańcy będą zawsze zawiedzeni – kupili drogie mieszkania myśląc, że wokół zawsze będą krzaki i nieużytki. Zawsze tam było boisko, więc co? Trzeba zlikwidować, bo jaśnie Państwo przepłacili za apartamenty? Do tego wykorzystać jeszcze młodych radnych, którzy maja szczytne, ale czasami nierealne cele. Każdy by chciał, żeby świat był idealny, ale niestety mamy prawo, przepisy i rządy rzekomej większości . Juz wielu słynnych ludzi mawiało, że większość jest ludzi mało inteligentnych, bo jak było by odwrotnie to taki świat byłby zbyt nudny i przewidywalny . Na szczęście większość radnych, czyli 13 stu głosowało za odrzuceniem wniosku mieszkańców o interpretację prawa budowlanego i nadmierną komercjalizację boiska, jako bezzasadne. Jedna osoba była przeciw a 7 wstrzymało się. Pomimo harmonogramu sesji parę punktów ominięto, część pozamieniano kolejność i zrobił sie lekki bałagan (może radni przyzwyczajeni, choć zaczynają), ale przypadkowy obserwator nie bardzo mógł pozbierać szybko omawiane punkty z przypisanymi do nich drukami. Ale to juz wyższa kuchnia prowadzenia obrad i jakości dźwięku. Poprzednio nie mogłem uczestniczyć, więc poprzez Internet na żywo oglądałem i słuchałem. Niestety często e-sesja się zawieszała i nie tylko poprzez przerwy na czekanie na wyniki głosowań. Parę mikrofonów przydałoby się wymienić gdyż choćby nie wiem jak radny by się nie starał i przekręcał głowę albo mikrofon to niestety tylko skrzeczy a nie płynnie i dostojnie mówi. Dużo młodych nowych twarzy - może oni wprowadza nową, jakość albo jeszcze bardziej będzie prowizorką pachnieć przy tak ważnych dla mieszkańców obradach. PS. Szkoda, że nie wybrano wiceprzewodniczących komisji i całe wakacje komisje nie mogą działać. Jak to dobrze być radnym tak jak wiecznym uczniem czy studentem. Czytaj również: Zobacz także: Ruszają Potańcówki w Parku Szczęśliwickim? Zobacz także: Ochockie Lato Teatralne Zobacz także: Basen na Szczęśliwicach pęka w szwach Zobacz także: STC - spada poparcie wśród mieszkańców dla tego pomysłu Zobacz także: Zaginął Zbigniew Misiński Zobacz także: Filtrowa - spóźniony protest mieszkańców Zobacz także: Forty Szczęśliwickie - te zabezpieczenia to chyba lipa Zobacz także: Garażówka na Zieleniaku i trochę gorszy wynik Zobacz także: Rondo Zesłańców Syberyjskich, dwa pomniki a jak różnie zaopiekowane Zobacz także: Aqua zumba na Szcęśliwicach Zobacz także: Strefa Czystego Transportu - czy mieszkańcy popierają ten pomysł? Zobacz także: Marnowanie pieniędzy na Polu Mokotowskim Zobacz także: Zabytkowe tramwaje z Ochoty i dalej Zobacz także: Sąchocka 5 - kiedy buda spłonie lub kto ją zagospodaruje? Zobacz także: Filtrowa – koniec remontu