Reklama

Jak odwalić robotę i mieć problem z głowy?

31/10/2018 04:43

Często widzę takie stojaki dla rowerów jak na zdjęciu. Według mnie w czasach gdzie każdy ma Internet i musi być na Facebook-u oraz część z nas osiąga eksponowane stanowiska poprzez znajomości w myśl zasady -"tutaj mam brata , tutaj wuja czyli …" Zakup takich stojaków dla rowerów jest objawem pogardy dla rowerzystów. Już od 2010 roku w zarządzeniu 5523/2010 Prezydent m.st. Warszawy określił standardy wykonywania takich stojaków. Kupowanie takich szkodliwych dla bezpieczeństwa stojaków jest udawaniem troski o już pokaźną grupę rowerzystów. Logicznie tłumacząc tym złośliwym administratorom obiektów, pod którymi stoją takie cuda, można zwrócić uwagę, że taki stojak jest niestabilny dla rowerów gdyż podtrzymuje jednoślad w mniej niż 1/3 wysokości a więc gdy tylko wiatr mocniej zawieje lub sąsiad traci rower to wtedy przednie koło do wymiany (z powodu wykrzywienia). Tylne koło nie mieści się z uwagi na przerzutki. Mocowanie antykradzieżowe tylko za przednie koło powoduje, że narażamy rower na szybką kradzież i możemy tylko odzyskać zabezpieczenie i przednie koło a reszta roweru idzie w kilka sekund (jak ktoś ma mocowanie koła na szybkozłączkę). Zresztą sam stojak tego typu mocowany w kilku miejscach kołkami rozporowymi można szybko zabrać wraz z przymocowanym rowerem. Tak, więc drodzy Państwo Administratorzy Wyższej Szkoły proszę o doszkolenie najpierw siebie a później branie się za naukę młodego pokolenia. Nie wystarczy wymagać od innych, trzeba też coś dać od siebie. Od najlepszych chyba można troszeczkę więcej wymagać?

Reklama

Reklama

Wideo iOchota.pl




Reklama
Wróć do